Alexa Clark to jedna z bliźniaczek, których rodzicami są Oliwia i Dylan Clark, czyli słynna para Wilków z Wall Street. Bardzo inteligentna, zdolna i błyskotliwa dziewczyna, która stroni od imprez. Woli spędzać czas w ciszy bez tłumów ludzi, dlatego też często, po zajęciach, udaje się do biblioteki.
Nico Carter to znany na całej uczelni futbolista, grający w uczelnianej drużynie, gdzie odnosi spore sukcesy. Ambitny i zdolny chłopak, który marzy karierze zawodowego sportowca. W tym celu wybrał właśnie tą uczelnię.
Ona z łatką kujonki, dla której liczą się tylko książki i nauka. On z łatką tępego mięśniaka z mózgiem wielkości orzeszka laskowego, dla którego liczy się tylko zabawa. Czy opinia, którą mieli o sobie nawzajem okaże się być prawdziwa? Od pierwszej rozmowy w bibliotece między tą dwójką rozpoczęła się burzliwa i pełna napięcia znajomość, w której nie brakowało słownych przepychanek i dogryzania sobie nawzajem.
Czy Lexi odważy się dać szansę Nico? Czy chłopak stanie na wysokości zadania i udowodni dziewczynie jaki jest naprawdę? Czy parze uda się stworzyć udany związek? Jakie przeszkody staną im na drodze do szczęścia?
Napięcie i chemia. Pożądanie i namiętność. Baaardzo gorące sceny. Humor i śmiech, ale także strach i łzy. Napięcie i niepewność. Obawa i nadzieja. W tej książce naprawdę niczego nie brakuje.
Słowne przepychanki bohaterów, to coś w czym dosłownie się zakochałam. Uwielbiam ich rozmowy i wzajemne dogryzanie sobie. Ileż ja się przy tym uśmiałam. Nico to mój kolejny męski ulubieniec. Dosłownie rozpływam się przy tym chłopaku. Udowodnił, że jest naprawdę silny i wytrwały w dążeniu do obranego celu. Każdego dnia łączył naukę z morderczymi treningami. No i sposób w jaki zabiegał o Lexi. Po prostu marzenie większości kobiet. Alexa z kolei skradła moje serce swoim sposobem bycia. Mimo że dziewczyna miała wszystko, nie obnosiła się z tym, w dodatku prowadziła życie na własny rachunek, zarabiając na swoje potrzeby. Dodatkowo na uczelni starała się robić dużo ponad program, żeby szybciej skończyć szkołę.
Nie można tu nie wspomnieć o powrocie naszych ukochanych bohaterów, od których wszystko się zaczęło. Oliwia i Dylan jak zwykle nas nie zawodzą i nawet jako postacie drugoplanowe nieźle mieszają w całej historii i dodają jej dodatkowy dreszczyk i humor. Dylan mimo upływu lat nadal pozostaje sobą i nie pozwala się nam nudzić.
"Dziewczyna z biblioteki" to lekka, przyjemna i niezwykle wciągająca historia napisana genialnym stylem. Naprawdę nie można się od niej oderwać. Osobiście nawet nie wiem kiedy i jakim cudem tak szybko się skończyła. Dodatkowo niesie ona ze sobą przesłanie. Pokazuje, że nie można oceniać ludzi bez poznania ich, bo pozory często mylą, czego najlepszym dowodem są nasi główni bohaterowie.
Miałam przyjemność czytać wszystkie wydane książki Igi i po przeczytaniu każdej kolejnej myślałam, że mam już wybranego swojego faworyta, a potem przychodzi kolejna perełka i moje uwielbienie się zmienia. Tak jest i tym razem... Iga jak Ty to robisz?
Gorąco i z całego serca polecam sięgnąć po książkę "Dziewczyna Biblioteki". Jeśli czytaliście kultowe "Szpilki z Wall Street" to będzie to książka, dzięki której powspominacie jak to było. Jeśli nie to i tak musicie po nią sięgnąć. Historia Lexi i Nico na pewno Was zachwyci.
Iga, dziękuję Ci z całego serducha, że mogłam znaleźć się w tym cudownym gronie Twoich patronów. Wydawnictwu Niezwykłe dziękuję za egzemplarz patronacki.