Druga siostra recenzja

Muszę rzec, że Wydawnictwo Czarna Owca ruszyło z kopyta w tym roku i jest to jeden ze świetnych kryminałów jaki miałam okazję czytać. Intuicja podpowiada mi, że będzie on w mojej top 10 tego roku! Nie wiem czy ktoś podziela moje zdanie, ale uwielbiam sięgać po skandynawskie kryminały. Lektury z tego gatunku mają niepowtarzalny klimat i posiadają w sobie to coś. Kiedyś sądziłam, że na moją opinię wpłynął fakt chęci odwiedzenia państw skandynawskich, w tym najbardziej Szwecji, jednak z każdą kolejną historią, wiem, że to klimat wpłynął na moją ocenę.

O czym jest ten kryminał? Mamy dwie siostry: Alicię oraz Stellę - twórczynie aplikacji randkowej, która ma swoich zwolenników, ale i również przeciwników. Niestety dochodzi do tragedii i jedna z kobiet zostaje zamordowana. Alicia przeczuwa, że może być kolejnym celem ich psychofana, (bądź antyfana). Sprawę przejmuje były agent FBI - John Adderley, który musi prowadzić to śledztwo oraz rozliczyć się z własnymi demonami przeszłości... Jak zakończy się ta historia? Może to jednak Alicia zabiła swoją siostrę, z racji tego, że to ona musiała żyć w cieniu pięknej Stelli? Co tak naprawdę wydarzyło się w dniu zabójstwa kobiety? Tego musicie dowiedzieć się sami, ale uwierzcie mi - warto przeczytać tę książkę!

Nie wiem jak Wy, ale uwielbiam eksperymentować i sięgać po pozycje, które są owocem pracy dwóch lub większej liczby pisarzy. Jak dla mnie jest to bardzo trudne zadanie, ponieważ autorzy muszą stworzyć dzieło, którego elementy mają ze sobą współgrać, tym samym wkładając w nie swój niepowtarzalny styl.Tym panom się to udało, „Drugą siostrę” czytałam z miłą chęcią, aż żałuję, że jestem już po lekturze.

Należy też wspomnieć kilka słów na temat narracji tej powieści. Całą historię poznajemy z wizji byłego agenta FBI oraz siostry zamordowanej. Szczerze bardziej nie mogłam doczekać się z rozdziałów z wizją Alicii, jednak obie narracje świetnie się ze sobą łączą na sam koniec. Jak już jesteśmy w temacie bohaterów - autorzy zrobili kawał dobrej roboty! Kluczowi bohaterowie opowiadają czytelnikowi o swojej przeszłości, dzięki czemu czasami potrafimy zrozumieć, dlaczego zachowali się tak, a nie inaczej. Do gustu przypadł mi również fakt, że każdy z bohaterów został przedstawiony z obu stron medalu - z tej dobrej i tej złej, tym samym książka jest jeszcze bardziej realistyczna.

Jeśli chodzi o akcję, to tutaj znajdziecie jej pod dostatkiem. Z każdym rozdziałem w Waszej głowie będzie pojawiać się więcej pytań niż odpowiedzi, przez co nie dacie rady oderwać się od książki! Na tempo czytania wpływa też fakt niezbyt długich rozdziałów, co w książkach uwielbiam, ponieważ zawsze mogę siebie oszukiwać i powiedzieć „jeszcze tylko jeden rozdział”.

Zakończenie książki to po prostu mistrzostwo. Myślałam, że już wszystko wiem, jednak nastąpił taki zwrot akcji, że przez chwilę zapomniałam jak się nazywam... Co tu dużo mówić: „Druga siostra” to kryminał, który konieczne musicie przeczytać!