Dlaczego właśnie ja recenzja

Jeśli pierwsza książka danego autora podobała się średnio, ciężko stwierdzić, czy kolejna będzie taka sama, lepsza czy jeszcze gorsza. Zawsze w takich wypadkach sięganie po drugą książkę pisarza, który średnio przypadł mi do gustu swoim debiutem, przypomina rosyjską ruletkę - albo nastąpi przełom albo ostateczne skreślenie. W przypadku E.G.Scotta mamy do czynienia dodatkowo z parą autorów tworzących pod pseudonimem. Ich pierwsza powieść "Nic o mnie nie wiesz" była typowym średniakiem wśród thrillerów, dlatego gdy otrzymałam propozycję z wydawnictwa Muza zrecenzowania ich kolejnej książki "Dlaczego właśnie ja", byłam sceptyczna. Zupełnie niepotrzebnie jak się okazało, gdyż książka naprawdę mnie wciągnęła.

Akcja powieści osnuta jest wokół osoby Charlotte Knopfler. Kobieta była kiedyś wziętym neurochirurgiem, jednak jedna operacja, w trakcie której śmierć poniosła pacjentka, zachwiała w posadach jej karierą i całym życiem. Dziś Charlotte pomaga ludziom, stosując tajniki medycyny Dalekiego Wschodu, wiedzie w miarę normalne życie i zupełnie nie wie, dlaczego właśnie ją młoda, nieznana jej dziewczyna, wskazała jako osobę do kontaktu, gdyby jej się coś przydarzyło. Dziewczyna ta właśnie zginęła, a Charlotte mimowolnie staje się pierwszą podejrzaną o morderstwo. Jak udowodnić swoją niewinność, jeśli wszystko przemawia za tym, że nie jest się do końca zdrowym psychicznie?

Tym razem, jak już wspomniałam, pisarski duet stworzył powieść wciągającą od pierwszej strony. Mroczne zakamarki umysłu osób, które przeżyły traumy, poznajemy nie tylko poprzez przeżycia Charlotte, ale i jej przyjaciółki Rachel. Relacje, którym blisko do toksycznych, również są tu dość szczegółowo analizowane, co przydaje książce wiarygodności w kategorii thrillera psychologicznego. Mamy co najmniej dwie zagadki łączące się z osobą Charlotte, wątek zakrawający na miłosny oraz elementy thrillera medycznego. Powieść czyta się w ekspresowym tempie, ponieważ naprawdę zależy nam na odkryciu wraz z bohaterami, kto stoi za morderstwami i kim jest tajemniczy przyjaciel lekarki.

Jednakże, tak jak w przypadku "Nic o mnie nie wiesz", tak i w "Dlaczego właśnie ja" końcówka wydaje się nieco przekombinowana i ciut nieprawdopodobna. Aczkolwiek przeszkadzało mi to bardziej w poprzedniej książce pisarskiego duetu, tutaj jakoś przełknęłam ten zabieg, dzięki temu, że cała powieść i jej konstrukcja naprawdę zrobiły na mnie dobre wrażenie. Także, jeśli macie ochotę na trochę zagadek i trzymającej w napięciu akcji - zapraszam do lektury! Chyba warto ;)

Za egzemplarz recenzencki dziękuję wydawnictwu Muza.