Sanatorium recenzja

Debiut godny klasyków gatunku

Autor: @aniabruchal89 ·2 minuty
2022-02-04
Skomentuj
3 Polubienia




Pomysły moich powieści kryminalnych znajduję zmywając.
Jest to zajęcie tak głupie, że zawsze rodzi we mnie myśl o zabójstwie.“




Agatha Christie








Kryminalne powieści gotyckie, nadal cieszą się wielkim uznaniem. Pisarze tych dzieł bardzo dobrze wiedzą, że nadal są one chętnie kupowanie i dobrze odbierane przez większość czytelników więc rynek wydawniczy może nie jest nimi zalany, ale wybór jest naprawdę duży. Zwłaszcza w okresie bożonarodzeniowym kryminały w tym stylu rozchodzą się jak ciepłe bułeczki, przenosząc nas w świat wytwornych postaci otoczonych tajemnicą morderstwa w otoczce tego oryginalnego klimatu.


Pani Sarah Pearse w swym nowym dziele Sanatorium, napisanym w stylu właśnie gotyckim zaprasza nas do mrocznego sanatorium, które zostało przemienione w ekskluzywny hotel. Mroczna fabuła, niezwykła tajemnica miejsca, w którym kiedyś ludzie umierali na gruźlicę, tajemnice gości i nieznany morderca… To wszystko sprawia, że książka ta to nie tylko mroczny klimat, ale także fascynująca fabuła.


Młoda policjantka Elin na co dzień pracująca w komendzie policji, po swojej ostatniej ciężkiej sprawie, postanawia postawić na uczciwy odpoczynek i wraz ze swoim chłopakiem wyjeżdża do ekskluzywnego hotelu w górach. Oczywiście znana jest jej historia, budynku co sprawia, że nasza bohaterka jest co najmniej zaniepokojona po przekroczeniu progu ogromnego sterylnego gmachu. Pewnego dnia jeden z pracowników odkrywa, że w budynku grasuje nieznany morderca. Elin ma szansę się wykazać, jednak czy jej problemy i duchy przeszłości, które ją prześladują, pozwolą kobiecie zająć się sprawą dawnego sanatorium?


Może się wydawać, że fabuła jest oklepana, jednak wspaniałe zwroty akcji, naprawdę niesamowite psychologiczne opisy postaci, oraz kilku wątkowość pozycji sprawiają, że ten debiut jest po prostu fantastyczny. Przyznam, że byłam bardzo mocno zaskoczona, że to pierwsza powieść Pisarki. Szczerze, jest to debiut godny Jonathana Kellermana, czy Harlana Cobena.


Uwielbiam książki kryminalne o miejscach z przeszłością, nierozwiązanej tajemnicy, oraz nieuchwytnym mordercy, którym może być każdy. Bez wątpienia swoją pozycją Autorka wbiła się w klasyki gatunku, a jej ogromnie rozbudowane wątki psychologiczne wręcz zadziwiają. Jestem zachwycona. Ostatnio tak dobry debiut, którym się zachwycałam to pierwsza publikacja Pana Daniela Radziejewskiego. Naprawdę czekam na dalsze pozycji Pani Pearse.


Jestem przekonana, że książka Sanatorium będzie wspaniałym dodatkiem do każdej kryminalnej kolekcji w biblioteczce. Bez wątpienia fani powieści gotyckich, którzy kochają niebanalnych bohaterów, lubią być zaskakiwani i pragną powiewu świeżości, będą zachwyceni. Zachęcam do zakupienia tej niezmiernie rozbudowanej pozycji. Życzę Wam wspaniałej lektury.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sanatorium
2 wydania
Sanatorium
Sarah Pearse
6.4/10

Klimatyczna opowieść o policjantce, która podczas pobytu w górskim hotelu musi zmierzyć się z mordercą… i z własną przeszłością. Elin Warner, na co dzień pracująca w angielskiej policji, decyduje si...

Komentarze
Sanatorium
2 wydania
Sanatorium
Sarah Pearse
6.4/10
Klimatyczna opowieść o policjantce, która podczas pobytu w górskim hotelu musi zmierzyć się z mordercą… i z własną przeszłością. Elin Warner, na co dzień pracująca w angielskiej policji, decyduje si...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tytuł Sanatorium przyciągnął moją uwagę już w momencie, gdy ogłoszono jego premierę. Później na jakiś czas całkowicie o nim zapomniałam, pochłaniając inne nowości. Na szczęście jednak zawsze mogę lic...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Czasem zdarzają się takie historie w literaturze, że nie polubimy głównego bohatera powieści, ale sama fabuła jest na tyle ciekawa, że z przyjemnością czytamy całą książkę. Zdecydowanie nie polubiła...

@chomiczek71 @chomiczek71

Pozostałe recenzje @aniabruchal89

Cud za cudem
Cud za cudem

„Podobno cała sztuka polega na "wierze bez cudów". Wiara, która do swego istnienia potrzebuje cudów, nie jest wiarą”. John Irving Pierwsza Ksi...

Recenzja książki Cud za cudem
Mity sprawiedliwości społecznej
Czas przejrzeć na oczy

„Sprawiedliwość nie zawsze jest taka sprawiedliwa, jak powinna”. Jonas Jonasson Mówi się, że sprawiedliwie nie oznacza równo, co na przestrzeni ...

Recenzja książki Mity sprawiedliwości społecznej

Nowe recenzje

Gray after Dark
Grey after dark
@Olga_Majerska:

to zło nie zna granic zatruwa ludzkie umysły i łzy, i krzyk - to na nic ono kradnie zmysły łańcuchami spięta jeszcze n...

Recenzja książki Gray after Dark
Ja, diablica
Diablica?
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Mięta* Książka, która należy do serii, którą chciałam przeczytać jeszcze w szkole...

Recenzja książki Ja, diablica
Niewinna
„Zabawne, jak sprawy nie zawsze toczą się po tw...
@withwords_a...:

Tiffany D. Jackson to autorka, która na swoim koncie ma już kilka książek. Kojarzę jej powieści, ale sama nie miałam ok...

Recenzja książki Niewinna
© 2007 - 2025 nakanapie.pl