Trzeci element recenzja

O czym myślisz, słysząc słowa ,,trzeci element"? O kochance/kochanku? Teściowej? Pieniądzach? Dzieciach? Uzależnieniu?

Odpowiedzi może być wiele, bo wiele rzeczy może wkraść się w związek jako "ten trzeci element".
Skutki tego "tłumu" w relacji również mogą być różne. Raz mogą służyć i budować, innym razem wszystko niszczyć.
O tych skutkach i procesach z tym związanych traktuje właśnie ta książka.

,,Trzeci element" to przede wszystkim bardzo rzetelna i merytoryczna pozycja. Napisana przez seksuologa i psychoterapeutę oraz dziennikarkę i pisarkę, a jej trzon stanowią rozmowy z wybitnymi ekspertami z różnych dziedzin.
Ta różnorodność jest jedną z największych zalet ,,Trzeciego elementu" - bo owa różnorodność obecna jest także i w naszym codziennym życiu. Właśnie dlatego, oprócz wysokiego poziomu naukowego, książka ta może poszczycić się także dużą dozą życiowej mądrości.

Ogromne doświadczenie autorów oraz ich rozmówców sprawia, że ta lektura jest niezwykle wartościowa i czerpiemy z niej dużo pożytku.
Forma wywiadu pozwala na naprawdę szybkie płyniecie przez temat, a konkretne, ciekawe odpowiedzi oraz umiejętne prowadzenie nawet trudnego dialogu jeszcze bardziej umila nam czytanie.

Autorzy ,,Trzeciego elementu" zawarli w książce esencję mini-poradnika dla par. Pokazują, co może stanowić zagrożenie, jakie są czerwone flagi, jak wyjść najlepszą drogą z kryzysu, jak pracować nad poprawą relacji.
Należy jednak pamiętać, że żadna książka nie zastąpi terapii. I choć ta wydaje się być wyjątkowo kompetentna, to w sytuacji prawdziwego kryzysu najlepiej udać się po bezpośrednią pomoc.

Jeśli jednak chcecie wesprzeć swoje relacje, dowiedzieć się czegoś ciekawego i przydatnego, ubezpieczyć się na przyszłość oraz bardzo miło spędzić czas - ta książka będzie idealna.

Napisana lotnym stylem, w świetnej formie i o bardzo ważnych rzeczach. Warto po nią sięgnąć nawet jeśli wydaje nam się, że żyjemy w idealnych związkach. Na wiele rzeczy potrafi otworzyć oczy i nie raz Was zaskoczy.

Polecam każdemu!