Trzy razy ty recenzja

"Jej pocałunki są jedyne w swoim rodzaju,są miłością,niekończącą się historią,są moimi łzami i bólem,moim szczęściem i życiem,moim przekleństwem i pragnieniem,moim wyrokiem i wolnością. Ona jest tym wszystkim,czego pragnę i bez czego nie umiem już żyć" 
  Czas poświęcony na przeczytanie trzeciego tomu sagi to czas nie zmitrężony. Księga jest dość obszerna (dokładnie 795 stron) przez co u mnie na plus ,bo lubię długie opowieści zżywam się przez to bardziej z bohaterami i tak szybko nie zapominam. Autor odkrywa wszystkie smaczki stopniowo i dlatego czyta się naprawdę przyjemnie z szybciej bijącym sercem w oczekiwaniu na ciąg dalszy. Warta uwagi dla takich jak ja romantyków do potęgi. W paru momentach zaskakująca, w paru przewidywalna. W tej części dokładnie przyjrzymy się charakterom postaci ,a w szczególności Babi, bowiem jej osoba przewija się przez całą książkę co bardzo mi się podoba, ponieważ nadaje historii pewnej goryczki.W " Tylko Ciebie Chcę" Babi pojawia się może  tylko 3,4 razy ,co mnie bardzo rozczarowało tutaj jej często dziwne,głupie i irytujące zachowania oraz reakcje zostają wyjaśnione ,co ukazuje dziewczynę w całkiem innym świetle. Jak wiemy z poprzedniej książki wybranką Stepa jest Gin.Biorą ślub. Główny bohater z chłopaka ze skłonnościami do agresji przeistacza się w spokojnego dojrzałego mężczyznę,jakby się zdawać mogło ale, Step jak to Step boryka się z samym sobą i dochodzi do wniosku (w końcu) że on sam jest problemem. Na nowo zostaje wplątany w problemy. Staje się strażnikiem tajemnicy jaką powierzyła mu jego dawna miłość Babi. Z czasem sekrety się nawarstwiają ,przez co życie codzienne staje się uciążliwe. Nie śmie o wszystkim powiedzieć żonie ze względu na sytuację w jakiej się znajdzie.
  Nie zawiodłam się trzecią a zarazem ostatnią częścią, z przyjemnością śledziłam losy bohaterów. Życie kolejny raz pokazuje jak nieprzewidywalne jest, a nasze plany nagle nie mają żadnego znaczenia.