9 z dziewięciu światów recenzja

Cudo w twardej okładce

Autor: @arcytwory ·1 minuta
2019-10-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Co wiecie o mitologii nordyckiej? Moja znajomość ograniczała się do wiedzy z filmów o Thorze (<3) i pierwszej części przygód Magnusa Chase'a. Wiedziałam, że jest dziewięć światów i prawie każdy kończy się „heim”. Jednak wiem już trochę więcej dzięki niezawodnemu Rickowi Riordanowi, który kolejny raz zabiera nas na przygodę w swojej najnowszej książce „9 z dziewięciu światów”.
Pierwsze, na co zwrócę uwagę to przepiękne wydanie. Cudna okładka, twarda oprawa, wstawki z kolorowymi rysunkami... Aż chce się szybciej czytać! A to nie jest trudne, bo książka jest naprawdę ciekawa. Jest podzielona na dziewięć rozdziałów (a raczej opowiadań), z czego każdy ma miejsce w innym ze światów. Dodatkowo poszczególne opowiadanie jest opowiedziane z perspektywy innej postaci znanej z poprzedniej części. Tak więc dowiadujemy się, co jak Mallory nauczyła smoka obrzucać innych obelgami, z jakiego powodu Halfborn odwiedził Wanaheim czy jak Alex uratował Amira przed specyficznymi spodniami. A wszystko to połączone biegającym, puszczającym bąki Thorem.
Całą książkę przez swoją niedużą objętość można przeczytać w jeden długi jesienny wieczór (ja przeczytałam w dwa, bo podczas pierwszego zasnęłam, ale to nie książka mnie utulała do snu!). Na ogół nie czytam opowiadań, ale muszę Wam powiedzieć, że te z „9 z dziewięciu światów” są bardzo dobre. Wszystkie z nich tworzą jedną, spójną całość, ale można też czytać w innej kolejności niż ta zasugerowana w książce. Każde z nich jest ciekawe, pełne sarkazmu i humoru specyficznego dla Ricka Riordana. Jego lekki styl sprawiał, że strony same się przewracały. Autor chyba umie opowiedzieć dosłownie każdą historię w zabawny sposób.
Całość stanowi świetną całość. Jest to idealny dodatek do serii o Magnusie Chase. Dodatkowo można czytać bez znajomości dwóch ostatnich tomów, ponieważ nie pojawia się znaczące spoilery z tych części. Dla fanów autora jest to pozycja obowiązkowa, a innym osobom polecam koniecznie się zapoznać z twórczością pisarza.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2018-09-29
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
9 z dziewięciu światów
2 wydania
9 z dziewięciu światów
Rick Riordan
8.3/10
Cykl: Magnus Chase i Bogowie Asgardu, tom 3

Jak dobrze znasz dziewięć światów nordyckich? Czy nie mylą ci się te wszystkie „heimy”?… Ich rozróżnienie ułatwi ten zbiór niesamowitych opowieści – każda rozgrywa się w innym świecie i jest opowiedzi...

Komentarze
9 z dziewięciu światów
2 wydania
9 z dziewięciu światów
Rick Riordan
8.3/10
Cykl: Magnus Chase i Bogowie Asgardu, tom 3
Jak dobrze znasz dziewięć światów nordyckich? Czy nie mylą ci się te wszystkie „heimy”?… Ich rozróżnienie ułatwi ten zbiór niesamowitych opowieści – każda rozgrywa się w innym świecie i jest opowiedzi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Drugi, a jak na razie ostatni dodatek do serii o Magnusie Chasie. Jak wskazuje tytuł, książka zawiera 9 różnych historii, każda w innym ze światów. Choć w całej treści dostajemy tylko minimalne wspom...

@Littlevitch @Littlevitch

Pozostałe recenzje @arcytwory

Friends. Przyjaciele na zawsze. Ten o najlepszych odcinkach
Książka czy serial?

„Friends. Przyjaciele na zawsze. Ten o najlepszych odcinkach” to książka Gary'ego Susmana, Jeannine Dillon oraz Bryana Cairnsa na temat najpopularniejszego serialu w his...

Recenzja książki Friends. Przyjaciele na zawsze. Ten o najlepszych odcinkach
Upiorne święta
Nietypowe podejście do świąt

W tym pokręconym roku Gwiazda przyszła do nas wcześniej, a wszystko za sprawą „Upiornych Świąt”. Czy odechciało mi się świętować? Niekoniecznie, ale o tym od początku. „...

Recenzja książki Upiorne święta

Nowe recenzje

Toskański ślub
Miłość, tajemnice i Toskania.
@maciejek7:

„Toskański ślub” to samodzielny debiut autorki, który muszę przyznać, że mnie nieco zaskoczył. Przyciągnęła mnie do sie...

Recenzja książki Toskański ślub
1975. Cóż to był za rok!
Rewelacyjna
@violetowykwiat:

Czy są wśród moich obserwatorów osoby urodzone w 1975 roku? Jeśli tak, to chciałabym wam pokazać coś naprawdę wyjątkowe...

Recenzja książki 1975. Cóż to był za rok!
Next time, Rory
Recenzja
@zaczytaj_ch...:

Next time Rory” – książka o miłości, która uczy ale też rani. Miłość od najmłodszych lat – brzmi jak z bajki, lecz ...

Recenzja książki Next time, Rory
© 2007 - 2025 nakanapie.pl