Syn swojego ojca recenzja

Brutalny mord, polityka, romans w tle...

WYBÓR REDAKCJI TYLKO U NAS
Autor: @biegajacy_bibliotekarz ·1 minuta
2020-02-04
1 komentarz
6 Polubień
Lubię odkrywać polskich autorów powieści kryminalnych. Przecież nasza rodzima proza nie jest gorsza od zagranicznej. Przekonałem się już nie raz, że czytając książki Krzysztofa Koziołka, Maxa Czornyja, Tomasza Duszyńskiego czy Katarzyny Puzyńskiej, możemy spodziewać się lektury na najwyższym poziomie. Z taką myślą sięgnąłem po "Syna swojego ojca" Dominika Sokołowskiego.

Autor książki studiował na Uniwersytecie Gdańskim, pracuje w Gdańsku i mieszka tam wraz ze swoją rodziną. Już 8 lat temu debiutował na rynku czytelniczym książkami o tematyce fantasy, których nie miałem okazji jeszcze przeczytać. Natomiast jego najnowsza powieść kryminalna osadzona jest właśnie we współczesnym Gdańsku i okolicach.

Od początku autor nie pozwala czytelnikowi na chwilę wytchnienia. Współczesny Gdańsk kryje wiele tajemnic, a akcja toczy się równolegle w trakcie kampanii wyborczej do parlamentu w roku 2015. Jest więc wątek polityczny, jest też wątek romansowy, jest też swoisty przewodnik po gdańskich ulicach, ważnych miejscach dla losów tego miasta.

Zaczyna się mocno, bo... od pręta wsadzonego w odbyt niemłodego mężczyzny. Na terenie Stoczni Gdańskiej, w opuszczonym budynku, młodzież znajduje ciało Henryka Klimka. Dlaczego ktoś tak bestialsko zamordował, jak się okaże, alkoholika i recydywistę? Z resztą kilka opisów wzbudzi zapewne zainteresowanie fanów kryminałów. Przykładem niech będzie przecinanie czaszki specjalną piłką podczas sekcji zwłok.

Sprawą zajmuje się doświadczony w zawodzie Leon Szmit, nazywany przez najbliższych - Leo. Najpierw kieruje swoje podejrzenia na meneli, żuli i alkoholików, ale zastanawia się dlaczego ktoś tak brutalnie zachował się i nabił ofiarę na stalowy pręt? Jak wiadomo proste rozwiązanie w takiej sytuacji nie miałoby sensu. Krok po kroku Szmit eliminuje kolejne osoby, które mogły być zamieszane w zbrodnię. Pomaga mu w tym podkomisarz Katarzyna Formela, która zdecydowanie wpada w oko żonatemu prokuratorowi.

A gdy okaże się, że ojciec prokuratora, były funkcjonariusz Służby Bezpieczeństwa może być zamieszany w tą sprawę to na pewno kryminał ten może spodobać się fanom literatury kryminalnej.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-02-03
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Syn swojego ojca
Syn swojego ojca
Dominik Sokołowski
6.5/10

W opuszczonym budynku na terenie Stoczni Gdańskiej zostaje brutalnie zamordowany Henryk Klimek alkoholik i recydywista. Wydaje się, że to kolejna zbrodnia na człowieku z marginesu, która nikogo nie ...

Komentarze
@Strusiowata
@Strusiowata · prawie 5 lat temu
Uwielbiam Trójmiasto, ale jeśli miałabym wybierać to Gdańsk jest tą perłą w koronie. Zatem akcja kryminału w moim ulubionym mieście i jeszcze polki autor to musi być bestseller. Sięgnę po ten tytuł z przyjemnością!
× 2
Syn swojego ojca
Syn swojego ojca
Dominik Sokołowski
6.5/10
W opuszczonym budynku na terenie Stoczni Gdańskiej zostaje brutalnie zamordowany Henryk Klimek alkoholik i recydywista. Wydaje się, że to kolejna zbrodnia na człowieku z marginesu, która nikogo nie ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jak kryminał to ja czekam w kolejce! A polskie kryminały mają w sobie to coś, co pozwala mi oddać się lekturze w całości. Tym razem zapoznałam się z panem Dominikiem Sokołowskim i było to bardzo udan...

@Rozchelstana_Owca @Rozchelstana_Owca

Pozostałe recenzje @biegajacy_biblio...

Piłka Kanonierów
"Jestem piłką. Mam blisko siedemdziesiąt centymetrów w talii..."

Czy można napisać książkę, w której bohaterem akcji będzie futbolówka? Tak, tak, chodzi o piłkę do grania w tzw. gałę, w nogę, czy jeszcze inaczej, jak to młodzież nazyw...

Recenzja książki Piłka Kanonierów
Mosty na Wiśle
"Niemi świadkowie wydarzeń"

Kraków. Dawna stolica Polaków zawsze budzi zachwyt, ma moc jak magnez, przyciąga i zawsze chce się do tego miasta wrócić. Tym bardziej z ogromnym zainteresowaniem sięgną...

Recenzja książki Mosty na Wiśle

Nowe recenzje

Cud za cudem
Cud za cudem
@aniabruchal89:

„Podobno cała sztuka polega na "wierze bez cudów". Wiara, która do swego istnienia potrzebuje cudów, nie jest wiarą”....

Recenzja książki Cud za cudem
Nieocalony
Pożegnanie z Borowskim.
@spirit:

Nie pamiętam już nawet dokładnie kiedy czytałam jakąś dobrą biografię. Czułam w związku z tym coraz bardziej narastając...

Recenzja książki Nieocalony
Never Say Never
"Never say never", Agnieszka Karecka
@kasienkaj7:

"Czy może być coś gorszego od totalnej kompromitacji rozciągniętej na cały wakacyjny pobyt w Europie? Dobra, nie chcę s...

Recenzja książki Never Say Never
© 2007 - 2025 nakanapie.pl