Kształt nocy recenzja

 Uwielbiam Tess, jestem jej wielką fanka‼️I z ogromną niecierpliwością czekałam na nową jej powieść.
.
I w końcu jest‼️ Ale ja się pytam‼️Co to było ‼️
.
To jest najgorsza książka, którą przeczytałam w ostatnim czasie... Nie tego się spodziewałam po mojej ulubienicy. Jak dla mnie to była strata czasu i totalny niewypał. Ja tej historii nie kupuję, a tym bardziej tego wątku paranormalnego.
.
Sorki, ale to nie jest Tess, którą kocham.
.
Moja ocena 3️⃣/🔟 tylko z sympatii do niej.
.
A ja nadal czekam na 13 tom mojej ulubionej serii. Może w końcu będzie. .
. 
.
Opis:
 

Każda kobieta, która znalazła się w tym domu,
umarła w nim… Ona może być następna.
Ava Collette, próbując uciec od swojej tragicznej przeszłości, przeprowadza się z Bostonu do małego miasteczka na wybrzeżu Maine.
Zamierza napisać książkę, której nie może skończyć od miesięcy. Jeśli
jednak potrzebowała spokoju, to nie wybrała najlepszego miejsca do
życia. Atmosfera w wynajętym starym domu nie sprzyja pracy, pojawia się w nim regularnie tajemniczy gość, a mieszkańcy miasteczka,
w którym doszło do szeregu niewyjaśnionych morderstw, mają jakieś
mroczne sekrety.
Coraz bardziej zaniepokojona Ava dochodzi do wniosku, że jeśli sama
nie podejmie śledztwa w sprawie zabójstw – i to szybko – może się stać
kolejną ofiarą.