Avatar @magdag1008

Maggie w książkach

@magdag1008
29 obserwujących. 42 obserwowanych.
Kanapowicz od 3 lat. Ostatnio tutaj 5 dni temu.
maggie_w_ksiazkach
Napisz wiadomość
Obserwuj
29 obserwujących.
42 obserwowanych.
Kanapowicz od 3 lat. Ostatnio tutaj 5 dni temu.

Blog

niedziela, 23 czerwca 2024

Post patronacki ,,ZŁY. Przebudzenie''

,,ZŁY. Przebudzenie''
Cykl: Kalabria (tom 3)
Literatura obyczajowa, romans
Premiera 04-07-2024
 
 
Znacie mojego Domenica ?
 
Już wkrótce zobaczymy jego trzecią odsłonę. W każdym tomie Domenico jest inny. W pierwszym to twardy mafiosa, w drugim staje się mężem, ojcem i rolnikiem, a w trzecim? Hmmm jak myślicie jaki będzie nasz bohater w trzecim tomie? Może fragment poniżej coś podpowie
 
 
 
Oto jak kończą złoczyńcy…
Ja, Domenico Buscetta – niegdyś boss najpotężniejszej kalabryjskiej mafii, ‘Ndrànghety, pan życia i śmierci znany jako Il Male, Zły, Diabeł z Kalabrii, potem nawrócony grzesznik, który cudem uniknął najwyższej kary za złe uczynki, znalazł miłość swojego życia, założył rodzinę i żył w innym kraju pod innym nazwiskiem jako uczciwy rolnik, kochający mąż i ojciec – teraz mam wrócić do Włoch w kajdanach, wystawiony na licytację jak wielu ludzi, którzy trafili w takie miejsca z mojej winy.
 
niedziela, 23 czerwca 2024

Post patronacki ,,Córka słońca i księżyca"

,,Córka słońca i księżyca"
Cykl: Zmierzch bogów t1
Romantasy
Wydawnictwo Smok
Premiera: 15-07-2024
 
Mam dla Was kolejną książkę fantasy, którą pokochałam całym sercem. Znów pojawią się demony, bogowie i stworzenia mieszkające tylko w bajkach. Jednak ta historia nie jest bajką, a opowieścią o miłości.
 
Jak myślicie czy poniżane i ranione tworzenie jest zdolne do miłości? Nasz bohater to istota do bólu poraniona, która zaczyna się zmieniać i otwierać na czystą i prawdziwą miłość. Jednak zła, demoniczna dusza zdaje się być silniejsza. Kto wygra ten trudny pojedynek miłość czy demon?
Zapraszam do lektury
 
 
 
 
- A na co, twoim zdaniem, zasługuję?
- Na spokój, radość i miłość - odpowiada bez wahania, a jej wielkie, fiołkowe oczy koncentrują się na mnie. - Jak każda istota.
Czuję bolesne ukłucie w sercu, które nie ma nic wspólnego z odniesionymi ranami.
- Jestem demonem. Nie zasługuję na żadną z tych rzeczy.
-Nie jesteś demonem. Choć próbowano go z ciebie zrobić... Fenrirze, nikt nie przychodzi na świat z mrocznym sercem. Każde dziecko rodzi się pełne ufności i miłości. To ten świat, a raczej jego mieszkańcy, sprawiają, że ta ufność zostaje wykorzystana przeciwko nim i wówczas niektóre z nich wyrastają na potwory. A najgorsze z nich to takie, które doznały zawodu lub zdrady ze strony najbliższych im osób. Nikt nie zrani tak głęboko jak ukochana osoba.
 
poniedziałek, 17 czerwca 2024

Zapowiedź patronacka ,,ZŁY. Przebudzenie''

,,ZŁY. Przebudzenie''
Cykl: Kalabria (tom 3)
Literatura obyczajowa, romans
Premiera 2024-07-04
 
 
Mam ogromną przyjemność przedstawić Wam moje kolejne patronackie dziecko W tym miejscu bardzo dziękuję Helenie za zaufanie i możliwość współpracy po raz kolejny
Znacie serię Heleny Leblanc o Złym Domenico? To seria, która mnie pochłonęła bez reszty. Oczywiście każdy tom jest zupełnie inny, ale równie mocno interesujący.
 
 
 
 
 
 
 
 
Opis wydawcy
 
Dominik jest w rękach polskiego gangstera z międzynarodowymi aspiracjami, który planuje zbić na nim fortunę i w ten sposób umocnić swoje wpływy na przestępczym szlaku włosko-polskim. Iga musi ratować siebie, córkę i męża. W tym celu zwraca się o pomoc do teścia.
 
Luciano i Luigi zrobią dla rodziny wszystko, ale kiedy w sprawę mieszają się jeszcze dwie inne mafie, a na jaw wychodzą skrywane rodzinne tajemnice, na Południu robi się wyjątkowo gorąco… Szczególnie że takie działania nie przejdą bez echa po jasnej stronie mocy. Policja zaczyna deptać po piętach mafiozom, którzy muszą odtąd uważać na każdy krok.
 
Kiedy Luigi znika, Luciano w końcu bierze sprawy w swoje ręce. Czy odnajdzie w sobie bezwzględnego capo? Jaki będzie nowy układ sił w Kalabrii?
 
***
 
„Moja wnuczka, moja maleńka Agnese… Iga… Domenico…
Wszyscy, którzy się dla mnie liczyli, mieli kłopoty. Bez nich byłem jak bez serca.
Musiałem w końcu wziąć się w garść i im pomóc, zamiast się nad sobą użalać.
Luciano, nawet ty jesteś Buscetta – przypomniałem sobie słowa ojca, które rozbrzmiały echem w mojej głowie. Sì, papa. Mi chiamo Luciano Buscetta – powtórzyłem”.
 
 
poniedziałek, 17 czerwca 2024

Zapowiedź recenzencka ,,Zasady gry"

,,Zasady gry"
romans sportowy
kategoria wiekowa: 18+
Premiera: 27-06-2024
 
 
Już wkrótce premierę będzie miała książka, która zapowiada się bosko W tym miejscu dziękuję Marcie i całej sabatowej ekipie za możliwość poznania tej historii Co prawda nie znam pióra Marty, ale lubię poznawać nowych autorów, więc z chęcią zapoznam się z nową osóbką Poza tym opis wydawcy jest mega zachęcający!!!
Sami zobaczcie Będzie się działo
Czekacie?
 
 
 
 
 
 
 
 
Opis wydawcy:
 
Drake Cunning, gwiazda amerykańskiej ligi MLS, staje przed największym wyzwaniem swojego życia. Trafia do Teksasu, gdzie musi odpracować wyrok za naruszenie prawa. Tam jego ścieżki krzyżują się z Jade Jackson, ambitną trenerką młodzieżowej drużyny piłkarskiej, która skrywa bolesną tajemnicę z dzieciństwa.
 
Jade postanawia zorganizować koncert, aby zebrać fundusze na rehabilitację młodego zawodnika, który uległ wypadkowi podczas drogi na mecz. W tym szalonym przedsięwzięciu pomaga jej Drake, a na horyzoncie pojawia się tajemniczy sponsor z własnymi planami.
 
Czy nienawiść ustąpi pod naporem uczuć i chęci niesienia pomocy? Czy uda im się pokonać wszystkie przeszkody i zbudować coś trwałego na gruzach przeszłości?
Przygotuj się na powieść pełną humoru, która rozgrzeje Twoje serce i sprawi, że poczujesz dreszczyk emocji.
 
Czas ustalić ZASADY GRY!
 
poniedziałek, 17 czerwca 2024

New post ,,Piekielne Niebo"

,,Piekielne Niebo"
Cykl: Historia Naridy (tom 1)
fantasy, science fiction
Premiera 20-03-2024
 
 
Jestem tak zafascynowana tą historią, że musiałam Wam podrzucić fragment, który mi bardzo zapadł w pamięci. To moment kiedy tatuaż Naridy staje się rzeczywistym wilkiem.
 
 
 
 
 
 
 
- Kurwa, co to jest? - Rimon zerknął na jej plecy. Tatuaż był całkowicie wykończony.
Narida wiła się w agonii. Wszystko działo się błyskawicznie, ale przyjaciel odniósł wrażenie, jakby cała sytuacja przebiegała w zwolnionym tempie.
- Cholera! Twój wilk się rusza! - krzyknął.
Jej łopatki falowały, skóra wyraźnie się wybrzuszała i z powrotem zapadała. Czubek wilczego nosa wynurzył się z tatuażu, ale zaraz zniknął, jakby uwięziony pod skórą próbował się uwolnić (...)
Anielica, wciąż na czworakach, uniosła twarz, jej oczy zaIśniły intensywnym błękitem. Coś kazało jej wydobyć z siebie głos. Nie rozumiała tego, ale kierowana instynktem zebrała w sobie cały ból i głośno... zawyła.
Wokół zaczęła się wznosić gęsta mgła. W jej mackach ukształtowała się postać wilka: pysk, długi tułów, duże łapy, puszysty ogon. Wyłonił się z mlecznej poświaty. Jego czerwone ślepia skrzyły się gniewem. Zawarczał. Zmarszczył skórę wokół nosa (...)
Rimon z otwartymi ustami obserwował zwierzę (...) Spojrzał na Naridę, na jej plecy. Były całkiem gładkie, bez tatuażu. Rozerwana koszulka wisiała na jej ciele. Dziewczyna siedziała skulona na asfalcie i tak jak on w osłupieniu oglądała atak. Podszedł do niej i pomógł jej wstać (...)
Czworonóg powoli do niej podchodził, wbijając w nią swoje czerwone ślepia. Zakradał się do jej umysłu i ze spokojem z nią scalał. Zaczęła szybciej oddychać, ogień buzował w jej ciele. Patrzyła na niego, jakby obserwowała samą siebie. Łapy pozostawiały spore ślady na ulicy. Srebrzysta sierść falowała, a kły mieniły się bielą i czerwienią.
Rimon chwycił przyjaciółkę za rękę i spróbował ją odciągnąć.
-Nie. - Odrzuciła jego dłoń. - To... mój wilk. - Patrzyła na zwierzę. W jego źrenicach widziała swoje odbicie.
- Zwariowałaś? Widziałaś, co zrobił! (...)
- Im tak, ale nie nam.
Podeszła do bestii, Serce lomotało w jej piersi, w ustach czuła suszę. Zatrzymała się i wyciągnęła dłoń w oczekiwaniu na reakcję. Wilk dostojnie pochylił głowę i ugiął przednie łapy. Spuścił po sobie uszy. Przyłożył pysk do jej ręki, trącił Naridę wilgotnym nosem i otarł się o jej nogę. Jego sierść ociekała krwią, ale dziewczyna się tym nie przejmowała. Pogłaskała go.
Nagle syknęła. Wygięła plecy i znowu poczuła ból. Skrzywiła się. Igiełki po kolei wbijały się jej w skórę, ale już nie tak dotkliwie jak poprzednio. Spojrzała na zwierzę. Znowu otoczyła ich mgła. Wilk ponownie pochylił głowę i wszedł w głąb dymu. Niknął im w oczach, aż po chwili całkowicie się rozmył.
- Niebywałe. - Rimon wybałuszył oczy...
 
poniedziałek, 17 czerwca 2024

Zapowiedź patronacka ,,Córka słońca i księżyca"

Ann Dove
,,Córka słońca i księżyca"
Cykl: Zmierzch bogów t1
Romantasy
Wydawnictwo Smok
Premiera: 15-07-2024
 
 
Przedstawiam Wam moje dziecko patronackie, na które czekam z ogromną niecierpliwością. W tym miejscu chciałabym serdecznie podziękować Ci Aniu za zaufanie Książka jak widzicie na grafice ma mieć barwione brzegi. Będzie piękna Nie mogę się doczekać, żeby to zobaczyć, przytulić i powąchać
Niedługo u mnie na profilu zaczną wpadać posty z fragmentami tej historii, ale póki co zostawiam opis wydawcy. Zapewniam Was, że książka jest cudowna
 
 
 
 
 
 
 
Opis wydawcy
 
Isa jest córką niczyją, którą pod opiekę wzięła potomkini legendarnego boga gromów Thora. Dziewczyna przechodzi surowy trening pod okiem walkirii i zostaje strażniczką Świętego Sadu. Jej zadaniem jest pilnowanie, by nikt niepowołany nie tknął jabłek nieśmiertelności, które rozdzielać może wyłącznie bogini Idunn. Gdy odwieczni przeciwnicy Asgardu łączą siły, wioska Isy, a także Sad zostają doszczętnie zniszczone, a ona wzięta do niewoli. Dziewczyna widzi na własne oczy przywódcę lodowych gigantów: Fenrira. Wówczas dociera do niej, że ziścić się mają złowieszcze przepowiednie o Ragnaröku. Strażniczka wie, że jedynym sposobem na powstrzymanie Zmierzchu Bogów jest zabicie wilka. Im więcej jednak spędza z nim czasu, tym bardziej przekonuje się, że prawdy, których jej uczono nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości...
Czy Isa zdoła pokonać przeznaczenie i powstrzymać Zmierzch Bogów?
 
poniedziałek, 17 czerwca 2024

Post ambasadorski ,,Rysa na honorze"

,,Rysa na honorze"
literatura obyczajowa, romans
Premiera: 01-07-2024
 
,,Rysa na honorze" to historia o niespełnionej i bolesnej miłości. Mam dziś dla Was fragment książki, w którym Beata po raz kolejny zostaje zraniona, odrzucona wręcz przez swoją młodzieńczą miłość.
 
 
 
 
 
 
Zrobił się z niego piękny mężczyzna. Jak wiking, taki groźny i nieujarzmiony. Nieco przydługie włosy lekko zachodziły na kamizelkę, a niedbały, krótki zarost tylko dodawał mu seksapilu (...)
Jego oziębłość wobec mnie była bolesna. Próbowałam sobie tłumaczyć, że nic z tego nie będzie, ale gdy przyszły wakacje i wróciłam do domu wszystko odżyło, wystarczyło teraz jedno spojrzenie na jego sylwetkę na motocyklu, gdy podjechał pod nasz blok. Tatuaże na rękach sięgające barków dodawały mu męskości i tajemniczości. Pewnie na plecach też coś miał. Musiałam przyznać, że strasznie mnie kręciły.
Byłam już na placu festynu, gdy parada motocyklowa prowadzona przez Piotra i jego dwóch przyjaciół wjechała na plac. Było na co popatrzeć, ale ja widziałam tylko jego.
Teraz stałam pośrodku placu zauroczona wielkim facetem na motocyklu i chłonęłam jego widok. Piękne maszyny, a przy nich wspaniali motocykliści. Mieli w sobie coś takiego tajemniczego, może odrobinę niebezpieczeństwa, że aż ciarki przechodziły. Mężczyźni ubrani najczęściej na czarno, niedbale, ale wszyscy mieli kamizelki ze znakiem diabła. To ich znak i nazwa - Diabły szos. Co niektórzy zaczęli zwracać na mnie uwagę rzucając głupie i ordynarne teksty.
Widząc, że ten jeden, najważniejszy nie zwraca na mnie uwagi wróciłam do domu. Nie miałam ochoty na nic. Świat nie miał sensu (...)
 
poniedziałek, 17 czerwca 2024

Zapowiedź recenzencka ,,Ostatnia tajemnica"

,,Ostatnia tajemnica"
literatura obyczajowa, romans
Premiera 28-02-2024
 
Lubicie książki Ani Ziobro? Ja je bardzo lubię czytać. Są one naładowane emocjami, które powodują w sercach takie spustoszenie jak mało które książki.
Dziś mam dla Was zapowiedź ostatniej książki Ani. W tym miejscu dziękuję za możliwość jej poznania. I przepraszam, że dopiero teraz.
Zostawiam Wam jeszcze opis wydawcy, a sama biegnę czytać.
 
 
 
 
 
Opis wydawcy
 
Sabina zdaje sobie sprawę, że jej dni są policzone. Podejmuje więc decyzję o przeniesieniu się do hospicjum. W podróż na miejsce zabiera ją taksówkarz Artur. Tam z kolei wspieraniem pacjentów na ostatnim etapie ich życia zajmuje się jego żona, Eliza. Małżeństwo nie podejrzewa, że ich drogi zetkną się z seniorką ponownie.
Odliczając dni, Sabina skupia się na wspominaniu przeszłości, roztrząsa podjęte decyzje, oddaje się nostalgicznym chwilom i wraca z sentymentem do młodości. Jej jedynym pragnieniem jest nawiązanie kontaktu z mieszkającą w Berlinie wnuczką Heike. Niestety przez pewien rodzinny sekret kontakt Sabiny z rodziną jej syna Piotra całkowicie się urwał.
 
Czy Sabina spotka się z wnuczką?
Czy uda się rozwikłać ostatnią tajemnicę?
Jaką rolę odegra w tym taksówkarz Artur i jego żona Eliza?
 
niedziela, 9 czerwca 2024

Zapowiedź recenzencka ,,Piekielne Niebo"

,,Piekielne Niebo"
Cykl: Historia Naridy (tom 1)
fantasy, science fiction
Premiera 20-03-2024
 
Mam dziś dla Was zapowiedź kolejnej książki, którą zamierzam pochłonąć. Nadal jestem w świecie fantasy. Ostatnio czytam takie świetne książki z tego gatunku, naprawdę polecam. W tej chwili kończę historię upadłej bogini, a zaraz potem zabieram się za upadłą anielicę. Jestem bardzo ciekawa historii młodziutkiej Naridy, anielicy, którą strącono z Nieba na Ziemię. Już na dniach zaczynam czytać, a póki co zostawiam Wam opis wydawcy.
 
 
 
 
 
 
Opis wydawcy
 
Osiemnastoletnia anielica Narida zostaje oskarżona o morderstwo, a następnie upada strącona z Nieba. Okaleczona i odarta z anielskości trafia na Ziemię.
Po dziewięciu latach spokojnego życia, gdy już pogodziła się z odtrąceniem, odkrywa w sobie dawne, unikatowe moce. Jej tatuaż przedstawiający pysk wilka potrafi się materializować, by bestia stawała w jej obronie.
 
Narida postanawia poznać prawdę. Razem z przyjacielem Rimonem i jego demonicznym bratem spróbuje rozwiązać zagadkę tajemniczego zabójstwa, przez które ją wygnano.
 
niedziela, 9 czerwca 2024

Zapowiedź ambasadorska ,,Rysa na honorze"

,,Rysa na honorze"
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo Rysa
Premiera: 01-07-2024
 
Mam ogromną przyjemność przedstawić Wam nową historię, którą wzięłam pod swoje skrzydła jako ambasador To najnowsza książka Magdy Rysy ,,Rysa na honorze". Dziękuję Madzia za to wyróżnienie A Wam szczerze polecam
 
Już wkrótce przyjdę z kolejnymi postami promującymi, a póki co zostawiam opis wydawcy
 
 
 
 
 
 
 
Opis wydawcy
 
Klub motocyklowy Road Devils złożyło trzech przyjaciół. Nie byli jednak grzecznymi i łagodnymi motocyklistami.
Prezydent klubu Piotr, znany jako Kosa już od dawna obserwował krążącą wokół niego młodszą siostrę kolegi Beatkę. Czekał, chciał aby trochę dorosła, a potem wszystko się posypało.
 
Beata kochała Piotra pierwszą młodzieńczą miłością. Jednak los okrutnie wszystko pokręcił. Było ich trzech. Przez złe podszepty, alkohol, prochy i wstrętną Gośkę zniszczono w dziewczynie marzenia i dobry start w życie.
 
Beata przeżyła koszmar. Jednak odbiło się to na wszystkich. Piotr, Robert i Tomasz także się zmienili. Powstała głęboka rysa na honorze, która nawet z biegiem lat nie chciała zblednąć.
 
A przecież potem Piotr chciał naprawić zło wyrządzone młodej dziewczynie, więc czemu los wszystko pokręcił? Komu się to w końcu udało?
 
wtorek, 4 czerwca 2024

Post ,,Córka Azrai"

Oksana Usenko
,,Córka Azrai"
Seria: SlaFa! – Slawiańska Fantastyka!
literatura młodzieżowa
Premiera: 2024-03-24
 
,,Córka Azari" to nie tylko podwodne podróże. To także ogrom uczuć jakie targają młodym sercem Olgi. W tym młodziutkim serduszku będzie nie tylko mnóstwo zachwytu, strachu i niepewności, ale także zagości odrobinka miłości. Oczywiście czy to miłość, najpewniej okaże się to w kolejnym tomie, bo z pewnością o tym Oksana wspomni. Nie mniej jednak nasza bohaterka jeszcze w tym tomie, spotka męskiego odpowiednika swojego gatunku, trytona Tamaza, a jej serduszko odrobinkę mocniej zabije.
Zapraszam na fragmencik
 
 
 
 
- (...) Chyba jednak źle postąpiłem, pozwalając ci zostać ze mną tego dnia, gdy pierwszy raz cię zobaczyłem, ale niestety nie mogłem postąpić inaczej. Nie mogłem porzucić nowicjuszki Azrai, ale... pomyliłem się. Lepiej byłoby ci samej... Jesteś mądra i silna, naiwna, ale naprawdę ci się udaje, mogłabyś poradzić sobie z tym wyzwaniem i beze mnie. Ja tylko wszystko skomplikowałem... Stworzyłem sobie problem i pokusę oraz postawiłem twoją wolność wyboru pod znakiem zapytania.
- Nieprawda! Bardzo mi pomogłeś! Nauczyłam się żyć w morzu jak w domu, i tyle nowego się dowiedziałam, i w ogóle jestem szczęśliwa z powodu poznania ciebie. I za nic bym się tego nie wyrzekła, cokolwiek byś nie mówił.
Patrzyła na Tamaza, młodzieńca, który, jak się okazało, już od bardzo dawna był dorosłym mężczyzną, rozkoszowała się jego ciemnymi włosami, pełnymi kropli wody, w których skrzyły się wszystkimi kolorami ostatnie promienie zachodzącego słońca, zachwycała się jego zniewalającymi, tak młodymi i pięknymi, a zarazem tak mądrymi niebieskimi oczami.
- Dziękuję. - Uśmiechnął się smutno.
- Tamaz, przecież my w ostateczności mamy przed sobą całe trzy lata. Ja ciebie znam, ty mnie też. Możemy być cały ten czas razem, razem zorientować się, co i jak... A potem... Potem coś postanowimy. Po co teraz odmawiać sobie szczęścia, jeśli ono jest możliwe?
- Jeśli... Może i masz coś z racji - odrzekł, po czym odwrócił się twarzą do niej, uśmiechnął się jakby przepraszająco i bardzo ostrożnie objął Olgę.
Po ciele dziewczyny przebiegło lekkie słodkie drżenie i zamknęła oczy, szczęśliwa. Uczucie było po prostu zachwycające. Jakby znalazła się pod niezawodną opieką i teraz już wszystko będzie dobrze... To na pewno była miłość!
 
wtorek, 4 czerwca 2024

Post patronacki ,,Eryk"

,,Eryk"
Seria: Detektyw t3
romans kryminalny
Premiera 30-05-3024
Wiek: 18+
 
W końcu nadszedł ten wielki dzień
 
Gratulacje Marcelina! Stworzyłaś świetną serię i naprawdę rewelacyjnych bohaterów. Jestem ogromnie wdzięczna, że mogę współpracować z Tobą i poznawać Twoje kolejne książki Dziękuję Jeszcze raz gratuluję
 
Dziś z okazji premiery mam dla Was fragment, w których Zoya przybliży Wam odrobinkę Eryczka
 
 
 
 
 
Dobrze mi tak, jak jest. Nie ukrywam, że seks z nim był... Nie oszukujmy się jest dobry w te klocki. Wie, jak sprawić, aby kobieta czuła się wyjątkowo, a przede wszystkim potrafi zaspokoić pragnienie, i to niejednokrotnie.
Pamiętam, jak po balu zawiózł mnie do domu. Eryk jest mieszanką, która potrafi uderzyć do głowy. Miły, zabawny, cholernie przystojny i niebezpieczny. Maska dowcipnisia, którą nosi, kryje pod sobą prawdziwą bestię. Wdziera się w ciebie i jeśli w porę nie zareagujesz, to może zmieść cię z powierzchni ziemi (...)
Po tym, co się stało, nie umiałam oddychać pełną piersią. Nie podoba mi się to, jak moje ciało reaguje na Eryka. Musiałam oczyścić głowę, ale najgorsze jest to, że on też zdawał sobie z tego sprawę. Czuję się czasem tak, jakby mój organizm mnie zdradzał, kiedy on jest obok. Eryk umie sprawić, abym się zatraciła i to jest najbardziej niepokojące. Nie lubię okazywać słabości, a kontrolowanie się przy nim jest cholernie trudne (...)
 
 
 
 
wtorek, 4 czerwca 2024

Post patronacki ,,Eryk"

,,Eryk"
Seria: Detektyw t3
romans kryminalny
Premiera 30-05-2024
Wiek: 18+
 
 
 
Duet Eryka i Zoi jest świetny. Uwielbiam czytać te ich przekomarzania słowne jedną z takich śmiesznych scen przytoczyłam Wam niżej. Zapraszam
 
 
 
 
Widzę, jak Zoya zaczyna kierować się do wyjścia, grzebiąc przy tym w torebce.
- Przepraszam, a ty co robisz? - pyta, gdy obejmuję ją w pasie.
- Obiecałem ci, że skończymy to co zaczęliśmy na tarasie - co mówię, ale wiedząc, jaka może być jej reakcja, przerzucam ją sobie przez ramię i wchodzę do windy.
- To my poczekamy na następną - Kaja puszcza mi oko, a ja wysyłam jej tylko buziaka.
- Dąbrowski, puść mnie, bo nie ręczę za siebie. Pożałujesz, przysięgam. - Zoya wali mnie pięściami po plecach. - Puść mnie.
- Dobra. Odstawiam ją gwałtownie na ziemię i przyciskam do ściany windy. - Zawsze dotrzymuję słowa.
Słyszę piknięcie, dające nam znać, że jesteśmy na właściwym piętrze. Wyciągam ją z wnętrza, nie reagując na jej krzyki i wpycham ją do pokoju hotelowego.
- Eryk, do cholery, nie jestem jakimś workiem! - Jest wkurwiona i przez to wygląda jeszcze bardziej ponętnie. Oczy jej błyszczą, a policzki ma lekko zaróżowione. Opiera dłonie na biodrach i cicho dyszy - Mówię do ciebie!
- Słyszę, cukiereczku, jak całe piętro zresztą. Przypomnij mi, na czym skoczyliśmy? - Robię niewinną minę i przez kilka sekund pukam się palcem po poliku...
 
wtorek, 4 czerwca 2024

Post patronacki ,,Jego pierwszy cud"

,,Jego pierwszy cud"
Romans mafijny
Premiera 27-05-2024
18+
 
Sylwia, gratuluję Ci premiery kolejnej świetnej książki. Dziękuję Ci za zaufanie jakim mnie obdarzyłaś już kolejny raz. Mam tylko nadzieję, że nie jest to nasza ostatnia wspólna przygoda Jeszcze raz, gratulacje Kochana
 
Z okazji premiery przygotowałam dla Was kolejny fragment książki Mam nadzieję, że lubicie je czytać Zapraszam
 
 
 
 
Przyciągnąłem ją i ułożyłem nas na boku. Zamruczała słodko, wyczerpana. Odgarnąłem jej włosy z ramion i twarzy. Kochałem chwile takie jak ta, kiedy totalnie odcinaliśmy się od rzeczywistości, a ja widziałem tylko ją. Ciepło tego wspaniałego ciała dawało mi cholerne ukojenie. Wtuliłem nos w jej szyję.
- Jesteś moim dopełnieniem, nie wyobrażam sobie obok nikogo innego.
- Pan i władca nagle taki rozmowny? Miły?
Uwielbiałem jej zaczepki, sprawiały, że krew szybciej krążyła mi w żyłach. Umarłbym, gdyby była nudna jak Maria.
- Czasem mnie ponosi, wiem - powiedziałem po chwili ciszy, gdy Adriana leżała tuż obok, nadal ciasno wtulona.
- Zdecydowanie. Dlaczego nie chcesz ze mną rozmawiać?
- Nie jestem do tego przyzwyczajony. - Znów poczułem dziwne napięcie w ramionach.
- Poważnie? Przed twoim zniknięciem wydawało mi się, że mimo tej twojej twardej skorupy coś udało nam się wypracować.
- Udało, wiele rzeczy udało ci się przez ten krótki czas. Dotarła do mego wnętrza, nawet nie wiedziałem, że można w tak krótkim czasie zawładnąć czyimś sercem, duszą. - Ale ten świat nie jest dla ciebie...
 
niedziela, 26 maja 2024

Post ,,Córka Azrai"

Oksana Usenko
,,Córka Azrai"
Seria: SlaFa! – Slawiańska Fantastyka!
literatura młodzieżowa
Premiera: 2024-03-24
 
Już wkrótce podzielę się z Wami moją recenzją ,,Córki Azari". Ale zanim to nastąpi chcę Wam troszeczkę przybliżyć tą książkę, bo na to zasługuje. Dlatego zanim poznacie moją opinię, postanowiłam przygotować dla Was kilka postów, w których przybliżę odrobinkę historię Olgi - naszej Syrenki. Totalnie jestem w niej zakochana Mam nadzieję, że też ją pokochacie
 
Nasza syrenka Olga uczy się żyć pod wodą. Poznaje podwodne krainy, roślinność i zwierzęta. To wszystko jest tak fascynujące i w tak piękny sposób pokazane, że zakochacie się w tej historii. Mam dla Was fragment, kiedy Olga uratowania małego delfinka.
 
Zapraszam na fragment książki
 
 
 
 
Miała też okazję poznać delfiny. Raz przykuło jej uwagę niezrozumiałe zachowanie jednej z tych pełnych gracji istot, krążącej koło stawnego niewodu, czyli małej zagródki z sieci, wydając dziwne, płaczliwe dźwięki. Tego syrena nie mogła zignorować. Podpłynęła bliżej i zobaczyła w sieci małego jak zabawka delfinka, który rozpaczliwie próbował wyrwać się z tej pułapki i tracił już ostatnie siły. Delfiny zawsze wywoływały w niej zachwyt, ale jeszcze nigdy nie widziała ich z bliska a tu żywe, tuż obok. Były mniejsze, niż myślała - matka miała najwyżej półtora metra długości.
Rozplątując sieć okręconą wokół ogona malucha Olga stwierdziła, że jego skóra jest w dotyku prawie jak gruba guma. Ciekawe... Ale jak on tu wpadł, jak jego matka mogła do tego dopuścić?! Przecież one są takie mądre! A gdyby syreny tu nie było? Maluch po prostu by zginął. Odszukała krawędź sieci, uniosła ją ostrożnie i wypuściła malucha a przy okazji także wszystkie ryby. Rybaków to nie ucieszy...
Mama delfinka odwiodła uwolnione dziecko na bezpieczną odległość i szybko wróciła do Olgi. Kilka razy opłynęła ją dookoła, całym swoim zachowaniem i towarzyszącymi mu dźwiękami dziękując jej za uratowanie dziecka. Że to była wdzięczność, pojąłby nawet jeż - w tym wypadku morski - ale dziewczynie przez chwilę wydawało się, że zaraz zrozumie, co konkretnie ta wspaniała istota do niej mówi, że musi to zrozumieć!
A nawet, że delfinka dziwi się, czemu syrena jej nie rozumie (...) Zwierzę popływało koło niej, dotknęło parę razy głową jej ręki jak kot proszący o pogłaskanie, wróciło do dziecka i szybko zniknęło w sinej dali.
Patrząc na odpływające delfiny dziewczyna nieoczekiwanie posmutniała. Tak bardzo chciałaby naprawdę zrozumieć, o czym one mówią... Takie mądre, piękne, pełne wdzięku...
Przy następnych spotkaniach podpływały stadkiem, pozdrawiały ją pogwizdywaniem, a potem spieszyły się gdzieś w swoich sprawach. Zachowywały się tak, jakby czegoś od niej oczekiwały, ale czego?...
 

Archiwum

2024

2023

© 2007 - 2024 nakanapie.pl