Jestem wielką fanką twórczości Igora Newerlego, dlatego bardzo chciałam przeczytać tę książkę. W końcu mi się udało. Przyznam jednak szczerze, że przez pół książki nudziłam się jak mops. Było o młodości Korczaka, o ludziach, którzy go inspirowali itd. No, nudno. Ale druga połowa tej książki już nudna nie była. Zapoznałam się z brakującym epizodem ... Recenzja książki Żywe wiązanie