Lubisz konstruować w klocków LEGO? Udało Ci się zbudować coś naprawdę ekstra?
Ja swego czasu zaczęłam budować bukiet LEGO, ale później zaczęło mi na to brakować czasu, aż koniec końcom zestaw oddałam. Jednak ostatnio rozmawialiśmy z mężem, że chętnie byśmy coś razem zbudowali, więc może powstanie jakieś model samochodu 😜
Jednak kwiatki, czy samochody to nic w porównaniu z ręką, a nawet i całym życiem które zbudował sobie za pomocą klocków LEGO David Aguilar bohater książki „Życie z klocków”. Obecnie student bioinżynierii, który chce współtworzyć z klocków przedmioty, które ułatwią życie innym.
Historia Davida, czyli chłopaka, który urodził się bez ręki jest nie tylko ciekawa, ale i niezwykle inspirująca. Każda strona udowadnia, że niemożliwe nie istnieje, a jedyne ograniczenia to te w naszej głowie.
David to osoba, która codziennie musiała walczyć o siebie, toczyć nieustające bitwy z uprzedzeniami, czy lękiem przed odmiennością. Pomimo przeciwności losu nie poddawał się i zaskakiwał swoją rodzinę, która wspierała jego pomysły i działania najmocniej z całych sił. To tak naprawdę właśnie rodzina odegrała w jego życiu kluczową rolę. Rodzice musieli wychować Davida wśród niechęci, stereotypów i ogólnego podcinania Davidowi skrzydeł przez otoczenie. Jednak to oni nie dali Davidowi nigdy odczuć, że jest odmienny i wraz z nim podążali drogą, którą obrał ich syn, aby mógł się stać inspiracją dla miliona osób.
„Życie z klocków” to kawałek dobrej motywacji i inspiracji do tego, aby gonić swoje marzenia. Jednak jest to także książka, która zmusza do refleksji nad niepełnosprawnością i tym jak osoby niepełnosprawne są traktowane przez społeczeństwo. Czasami może nawet nieświadomie społeczeństwo wyklucza je z różnych czynności uważając takie osoby za słabsze. Jednak fakt, że nie posiadają ręki, nogi, itp nie oznacza że nie mogą zagrać w piłkę, iść na basen… Świat przed takimi osobami także stoi otworem!