Sportowców, którzy odegrali znaczącą rolę w sporcie na najwyższym poziomie nie mamy zbyt wielu. Dlatego z podziwem i zaciekawieniem słuchamy opowieści tych, którzy tego innego świata zakosztowali. Ich życie zwykle pełne jest ciężkich treningów, potu i wyrzeczeń. Tak było z Mariuszem Czerkawskim, pierwszym Polakiem, który zagrał w najlepszej, hokejowej lidze świata – NHL. Nie tylko zagrał, znalazł sobie także miejsce w jej historii.
W wywiadzie – rzece, który oddaję w Państwa ręce, Mariusz opowiada o życiu na lodzie, zaczynając od lodowiska na osiedlowym parkingu, przez nominację do meczu gwiazd NHL, aż po moment zakończenia kariery. Jestem przekonany, że takiej historii życia Mariusza Czerkawskiego jeszcze nie czytaliście, ani nie słyszeliście.
Wojciech Zawioła
„Wzięli mnie do szatni, położyli na ławce do masażu i zaczęli zszywać. Myślałem, że mam po meczu, jakiś szpital czy coś. A tu nic, zszyli mnie i powiedzieli, że mogę wracać na lód. Dograłem mecz do końca.”
(fragment książki).