Wyniosłe, pełne harmonii i malownicze zamki nad Loarą były scenerią wydarzeń jednego z najwspanialszych okresów w historii, odrodzenia. Wyniosłe ze znaczonej klęskami przeszłości, są świadectwem cywilizacji sławiącej radość i rozkose życia.
Najstarsze z nich poznały nieszczęścia wojny stuletniej. Ofiarowały swoje szańce Karolowi VII, który potrzebował Joanny d'Arc, by dotrzeć z Chinon do Reims na swoją koronację. "Król Bourges" wrócił jednak do Doliny Loary, wiedziony upodobaniami i miłością.Choć nie przebrzmiały jeszcze echa krwawych i zaciętych walk, dla Loches nastał czas gier i zabaw w towarzystwie Agnieszki Sorel, kochanki króla. U podnóża upadających twierdz, które pełniły wcześniej funkcje więzień i strażnic wojskowych, zaczęły wyrastać dwory. Po zbudowaniu Plessis-les- Tours Ludwik XI z przyjemnościa korzystał z uroków prywatnej rezydencji. Zarówno tam, jak w Amboise, gdzie przebywała królowa z dziećmi, coraz więcej znaków zwiastowało nadejście nowych czasów.