"Zostań moim aniołem" to świąteczna propozycja od autorki Gabrieli Gargaś.
Dwie siostry i dwie historie o miłości. Marietta, artystyczna dusza, która prowadzi swój sklepik z ręcznie malowanymi kubkami i filiżankami. Jej życie odmienia się w momencie, gdy próg sklepu przekracza niesforny Anioł. Berenika to pielęgniarka z powołania od lat pracuje na najcięższym oddziale, którym jest OIOM. Troszczy się o swoich pacjentów, choć sama wie, że nie każdemu z jest w stanie pomóc. Pewnego dnia poznaje gburowatego sąsiada, a przypadkowe spotkanie przeradza się w coś niezwykłego. A wszystkie te zdarzenia otulone są w świątecznym klimatem nadchodzących świąt...
"Zostań moim aniołem" to świąteczna historia o miłości, nadziei i drobnych drobiazgach, które mogą zmienić nasze życie na lepsze, a wszystko to w klimacie nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia. Mam mieszane odczucia, co do samej książki. Niestety mnie nie porwała i przyznaję się, że troszkę ją męczyłam, ale choć między nami nie zaiskrzyło to nie chce przekreślać tej pozycji, bo historia w niej zawarta miała coś jednak w sobie. Głównymi bohaterami są oczywiście Marietty i jej siostra, Berenika. To ich losy śledzimy, ale oprócz tego mamy wiele wątków pobocznych, które razem tworzą tą całą świąteczną historie. Tak więc trzeba przyznać, że fabuła jest rozbudowana, a książka wzbogacona jest życiowymi mądrościami, które zawsze sobie cenie, bo nadają głęboki wydźwięk przedstawionej historii, a dla mnie takie drobne detale mają dużą wartość. Głównym przesłaniem w książce jest to, że powinniśmy czerpać szczęście z tego, co mamy i doceniać każdą chwilę, którą zsyła nam los. Nawet te niewielkie niespodzianki, które przynosi nam życie może nas doprowadzić do szczęścia i miłości. Wszyscy, którzy uwielbiają obyczajówki i świąteczne klimaty z przyjemnością zanurzą się w tej historii.