Opinia na temat książki Zostań dla mnie

Ostatnia już część z serii o braciach Arrowood. Tym razem głównym bohaterem, zesłanym na półroczne zamieszkanie na rodzinnej farmie, jest Jacob, gwiazdor Hollywood, a także Brenna, samotna matka dwójki dzieciaków, której mąż, pilot, przed rokiem zginął w katastrofie lotniczej.
Ta historia jest mimo wszystko najsłodsza ze wszystkich części, najmniej problemowa, chociaż oczywiście bohaterami targają dylematy i niepewności. Autorka pokazuje życie z żałobą i to pytanie krążące po głowie, czy nie jest za wcześnie? Czy istnieje jakiś określony czas, który musi minąć, żeby ułożyć sobie życie na nowo?
W książce nie brak też jednak humoru, przekomarzanki braci ze sobą są świetne i takie prawdziwe ;) Można odczuć takie przyjemne, rodzinne ciepło i to, że każdy z nich poszedł by za drugim w ogień.
Autorka zaserwowała nam też dodatkowy smaczek, bonusowy rozdział, po latach, trochę takie podsumowanie wszystkiego, wszystkich części.
Cała ta seria, to może nie moje ulubione romanse, ale można z nimi spędzić naprawdę przyjemny czas.