Chrześcijańskie Cesarstwo Rzymskie, na którego terytorium zamieszkiwały wszystkie ludy basenu Morza Śródziemnego, było kontynuacją dawnego Imperium Rzymskiego. Ale miało też w sobie coś nowego, odkąd pięćdziesiąt lat temu cesarz Konstantyn uznał chrześcijaństwo za oficjalną religię państwową, a potem sprzyjał szczególnie tym spośród swoich poddanych, którzy byli wyznawcami Chrystusa. Aby podkreślić nowy, chrześcijański charakter cesarstwa, które porzucało dotychczasowy, pogański wizerunek, Konstantyn przebudował miasto, które stało się nową stolicą cesarstwa o nazwie Konstantynopol. Cesarz nie chciał w niej świątyń pogańskich, natomiast pragnął widzieć kościoły - domy Boże - świadczące o tym, że jego państwo jest chrześcijańskie. Miasto leżało w atrakcyjnym miejscu, nad cieśniną łączącą Morze Śródziemne z Morzem Czarnym. Było bogatym i bardzo dobrze prosperującym ośrodkiem handlu, w którym zbiegały się szlaki wiodące ze Wschodu i z Zachodu, z Południa i z Północy. W krótkim czasie Konstantynopol niezwykle wypiękniał: powstało w nim wiele zachwycających architekturą i bogato zdobionych bazylik, ulice tętniły życiem, wszędzie widać było dobrobyt. Do wielkiego portu zawijały liczne statki z towarami pochodzącymi ze wszystkich krańców znanego wówczas świata, co w znacznym stopniu przyczyniło się do zamożności stolicy cesarstwa.