Istnienie fal grawitacyjnych przewidziane zostało przez Einsteina ponad 80 lat temu, lecz do dziś żadnemu z światowych laboratoriów nie udało się ich zarejestrować. Najnowsza technologia wprzęgnięta w służbę nauki stwarza jednak szanse, iż ludzkość nauczy się rejestrować i analizować te niemal nieskończenie słabe sygnały - wówczas przed astronomią otworzą się zupełnie nowe perspektywy. Będzie to przełom porównywalny z tym, czym było odkrycie teleskopu. Fascynującą historię poszukiwania fal grawitacyjnych, niewiarygodne przyrządy i... codzienne problemy nauki opisuje autor - profesor fizyki na Uniwersytecie Zachodniej Australii.