Johna Grishama wszyscy znali jako autora znakomitych thrillerów prawniczych. Aż tu nagle pojawił się „Malowany dom” (później „Czuwanie” znane też jako „Chłopcy Eddiego”) i wielu czytelników było potężnie rozczarowanych. Czyja to wina, kto spie… sprawę? Autor? Tłumacz? Wydawca? Tak, oczywiście, że ten ostatni. Z premedytacją nie zawiadomił jasno i ... Recenzja książki Złote wybrzeże