"Podświadomie wypatrywałem każdej możliwości spędzenia w twoim towarzystwie choćby najkrótszej chwili. Wprost kradłem sekundy, minuty, by tylko móc znaleźć się w twoim otoczeniu, utonąć w twoim spojrzeniu, usłyszeć twój głos, poczuć delikatny dotyk twojej dłoni."
(fragment książki)
Czy każdy ma swój czas i swoje miejsce działania? Czy to oznacza, że jest się przypisanym do konkretnej przestrzeni (miejsca, wieku, czasu)?
Czy wizja jest wspomnieniem minionych doświadczeń czy też projekcją wymarzonej przyszłości?