W bezchmurną noc, daleko od cywilizacyjnych rozpraszaczy, po chwili obserwacji przyrodniczego teatrum nieba, dochodzimy do wniosku, że wszystko się kreci wokół nas – swoistego omfalosa. My nieruchomi, a cała reszta, która nie jest nami, prezentuje swoje walory. Dzięki astronomii, wszystko to uległo weryfikacji, pozbawiając nas złudzeń, choć jednoc... Recenzja książki Ziemia i Wszechświat. Astronomia nie tylko dla geografów