Do czytana jej zasiadłam wieczorem i nie odeszłam dopóki nie skończyłam!! Wspaniała książka! Dwa razy czytając się spłakałam. Raz, gdy babcia bohaterki spotkała się ze Staszkiem w Gułagu, a drugi raz, gdy Janka po wielu latach odbyła rozmowę telefoniczną z koleżanką z zesłania Szurą. Jak można określić o czym jest ta książka? Z pozoru cieniutka? J... Recenzja książki Zielona sukienka. Przez Rosję i Kazachstan śladami rodzinnej historii