Wrześniowe drogi Antoniego Borkowskiego, jak wielu innych, zamknęła niewola. W kolejnym oflagu zaczął się osobisty wojenny dramat autora. Aresztowany wbrew prawu międzynarodowemu, staje się więźniem gestapo. Z wyrokiem śmierci przebywa w więzieniu mokotowskim, lecz ani na chwilę nie przestaje myśleć o ucieczce..