Książka zawiera opisy 10 głośnych procesów w sprawach o różnego rodzaju przestępstwa ( a więc nie tylko zabójstwa) popełnione na terenie Śląska i Zagłębia.
Cykl otwiera zabójstwo dokonane w 1910 roku przez zakonnika i prawdopodobnie agenta carskiej Ochrany - Damazego Macocha.
W ostatnim rozdziale sprawa Bogdana Arnolda, mordercy kobiet - prawdopodobnie najbardziej znana z wszystkich tu opisanych.
Z okresu międzywojnia, oprócz spraw kryminalnych (Franciszek Siwiec, Nikifor Maruszeczko, Paweł Grzeszolski - choć tego ostatniego nie sposób stawiać w jednym rzędzie z bandytami) - trzy sprawy o innym, bo politycznym charakterze. Najważniejszym z nich jest proces 119 członków tajnej nazistowskiej organizacji niemieckiej, utworzonej w 1934 roku, działającej na terenie województwa śląskiego, a mającej na celu "działanie legalne przeciwko państwu polskiemu".
Z czasów II wojny światowej jeden proces - przeciwko trzem konfidentom - współpracownikom gestapo (Wiktor Grolik, Gerard Kampert, Paweł Ulczok), którzy wniknęli w struktury polskiego ruchu oporu na terenie Śląska.
Za najciekawszą pod względem proceduralnym uważam sprawę Józefa Gawlika (dane zmienione wobec faktu, że w 1986 roku, kiedy książkę wydano, żyła większość uczestników procesu, w tym oskarżeni), oskarżonego o zabójstwo swojego szwagra. Zabójstwa dokonano poprzez dostarczenie ofierze przesyłki z zawartością ładunku wybuchowego, materiał dowodowy wykazał sprawstwo oskarżonych ...