Opinia na temat książki Zbrodnia przed północą

Zapraszam Was dzisiaj na kolejny tom z cyklu Pełnia Tajemnic z podkomisarz Moniką Gniewosz, gdzie na weselu wśród roztańczonych gości, umiera panna młoda. Jak się okazuje, kobieta została otruta. Podkomisarz Gniewosz rozpoczyna śledztwo, które jest złożone, bo wiele dróg okazuje się być ślepym zaułkiem. Mało tego, Monika kolejny raz musi zmierzyć się ze swoją przeszłoscią, robi się naprawdę niebezpiecznie. Czy uda się odkryć sprawcę? Czy podkomisarz w końcu odzyska spokój?

''Zbrodnia przed północą'' to mój numer jeden w klimacie cozy kryminał. Autorka stworzyła świetny cykl, gdzie przeplata życie prywatne bohaterów z niebanalną zagadką kryminalną. Ta książka to bardzo dobra pozycja, gdzie nietylko jesteśmy uczestnikami toczącego się śledztwa, ale mamy też okazję poznać lepiej bohaterów, którzy są świetnie wykreowani.

Muszę przyznać, że uwielbiam wracać do Pełni, małomiasteczkowy klimat, który stworzyła pani Małgorzata bardzo odpowiada moim gustom czytelniczym i pomimo, że sama akcja jest nieśpieszna, bo toczy się wyznaczonym rytmem, to wciąga i angażuje czytelnika.

Co do samego zakończenia, no ja niestety się go domyśliłam, ale nie przeszkadzało mi to kompletnie w odbiorze całości. A powiedziałabym, że wręcz przeciwnie. Czułam się tak, jakbym sama prowadziła to śledztwo i po nitce do kłębka, wraz z podkomisarz Gniewosz, doszła do prawdy.

Nie pozostaje mi nic innego jak zachęcić Was do odwiedzenia Pełni, urokliwego miasteczka, pełnego tajemnic😊

#współpraca Skarpa Warszawska