"Zbieracze ziół", "Lotos" i "Słowicze echo" są pierwszą szerszą prezentacją Kima na gruncie polskim. Pisarz, uprawiający także malarstwo, tworzy prozę barwną i wyrazistą, o kunsztownej, inkrustowanej metaforami, niespiesznej narracji. Wyczulony jak mało kto na piękno przyrody, jest też Kim wnikliwym obserwatorem ludzkich przeżyć i doznań, twórcą rysowanych subtelną kreską wizerunków psychologicznych. "W prozie tej tchnienie radości i dobroci odczuwamy w najbardziej tragicznych sytuacjach. Wchodzimy w świat, na który Kim spogląda oczami poety" - pisał Jurij Trifonow.