Każdy, kto choćby pobieżnie śledzi piśmiennictwo z zakresu organizacji i zarządzania wie, że w ostatnich latach pojawiło się w nim wiele nowych mód, koncepcji, trendów. Czasami trudno jest odnaleźć się w tym natłoku, zwłaszcza że niektóre koncepcje funkcjonują pod kilkoma nazwami. Niektóre równolegle pojawiają się pod nazwą angielską i polską (a czasem wieloma polskimi tłumaczeniami angielskiego terminu). Nazwy mogą się także różnić ze względów marketingowych, gdy autor chce podkreślić nowość, unikalność proponowanej przez siebie „mutacji” koncepcji. Takie zjawisko możemy obserwować choćby w przypadku publikacji związanych z reengineeringiem, czy jak kto woli – reinżynierią. Mniej doświadczony czytelnik może miewać trudności nie tylko z rozpoznaniem danego tematu, ale także z rozszyfrowaniem jednego z wielu skrótów pojawiających się w literaturze. Czy BPR to to samo co RPB? Czym różni się CEO od CKO a CRM od CMS czy CSR? Jak MBV ma się do VBM?
Poza takimi formalnymi trudnościami pojawiać się mogą także pytania i dylematy natury zasadniczej: który z prezentowanych trendów jest znaczący i ma szansę wywrzeć istotny wpływ na praktykę zarządzania? Czy nowa moda nie stanowi przypadkiem jedynie nowego opakowania starej teorii?
Zarządzanie na przełomie wieków to książka, która może pomóc czytelnikowi odnaleźć się nieco lepiej w mnogości i chaosie różnych mód i nowych trendów w zarządzaniu. Autorzy opracowania we wstępie podkreślają, że naczelną wartością, która przyświecała im podczas przygotowywania tego „leksykonu-poradnika”, była użyteczność. W związku z tym, wszystkie poruszane tematy przedstawione są w sposób syntetyczny i przejrzysty. Autorami są osoby związane zarówno ze światem nauki, jak i ze światem biznesu, co sprawia, że omawiana publikacja nie ma typowo naukowego charakteru, jest raczej praktycznym przewodnikiem.
Poza takimi formalnymi trudnościami pojawiać się mogą także pytania i dylematy natury zasadniczej: który z prezentowanych trendów jest znaczący i ma szansę wywrzeć istotny wpływ na praktykę zarządzania? Czy nowa moda nie stanowi przypadkiem jedynie nowego opakowania starej teorii?
Zarządzanie na przełomie wieków to książka, która może pomóc czytelnikowi odnaleźć się nieco lepiej w mnogości i chaosie różnych mód i nowych trendów w zarządzaniu. Autorzy opracowania we wstępie podkreślają, że naczelną wartością, która przyświecała im podczas przygotowywania tego „leksykonu-poradnika”, była użyteczność. W związku z tym, wszystkie poruszane tematy przedstawione są w sposób syntetyczny i przejrzysty. Autorami są osoby związane zarówno ze światem nauki, jak i ze światem biznesu, co sprawia, że omawiana publikacja nie ma typowo naukowego charakteru, jest raczej praktycznym przewodnikiem.