Opinia na temat książki Zamek

@BagatElka @BagatElka · 2019-11-06 08:34:30
Przeczytane ZZZ....oddane 2018
Sakramencko nudna opowieść.
Czytanie tej książki było cholerną mordęgą.
Ja rozumiem,że autor chciał upamiętnić trud budowniczych,że chciał oddać hołd i okazać szacunek.Tylko czemu stworzył koszmarnie mdłe postaci? Czemu dialogi są sztuczne,ciągnące się w nieskończoność i naszpikowane filozoficznymi przemyśleniami o Bogu,ludzkiej naturze itd ?
Tym bardziej to śmieszy i drażni w ustach prostaczków,którzy pojawiają się na kartach "Zamku".
Dzięki wyobraźni autora,każdy z bohaterów,niezależnie od pozycji i wykształcenia a najczęściej jego braku,przemawia jak na wiecu wyborczym.
Bardzo często powtarza się fraza dotycząca budowaniu zamku,który przetrwa tysiąc lat.Będzie wspominany za tysiąc lat.Będzie pomnikiem trudu ludzi sprzed tysiąca lat itd
Dialogi są monotonne i pełne powtórzeń a wygląda to mniej więcej tak: panie odbuduje zamek! ,nie idź precz,ale panie ja zbuduję go,daj mi rzec, a sio głąbie,mówiłem ci,że kark przetrącę, ale ja go zbuduje bo...,zamilcz zaraz cię wychłostam, ależ nie ja ci mówię panie,że go zbuduję bo...o nie,niejeden stracił życie za mniejsze przewiny blablabla.... Do tego wtrącane są filozoficzne przemyślenia na temat ludzkiej kondycji,ambicji itp
Postaci drugoplanowe są jak tło i niemal nic nie mówią.Kluczowe zdarzenia opisane ubogo i bez krztyny wyobraźni.
Pan sąsiedniego zamku przyjechał,pokrzyczał,mieczem pomachał i pojechał w cholerę.A wszyscy się bali i dobrze,że o tym autor wspomniał bo nie sposób tej trwogi odczuć.
Pan budowanego zamku przyjechał,pomruczał,po głowie się podrapał i pojechał w cholerę.
Ava Łuczniczka wpadła, syna cieśli wykorzystała i do lasu poleciała.A czemu? Bo to była średniowieczna feministka co ani prać,ani gotować nie chciała więc się do szałasu wyprowadziła i eko-życie prowadziła.
Ogólnie lipa.
Cała fabuła opisana sucho jak podręcznik.Brak pasji,życia i prawdziwej namiętności. Przecież podczas długich lat budowy zamku,ludzie umierali,rodzili się,chorowali i ciężko pracowali.A autor pisze jakby był w śpiączce.
Za to o błocie i zatwardzeniu to wspomina,zadziwiająco często.
Straciłam chęć na kolejne tomy.
Ocena:
Data przeczytania: 2019-11-06
× 3 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Zamek
Zamek
Luis Zueco
5.8/10
Cykl: El Castillo, tom 1

Między Tierra Llana a Pirenejami Aragońskimi leży najważniejszy zabytek wojskowy w Europie: opactwo zamku Loarre, imponująca twierdza, zbudowana w miejscu, w którym była niebezpieczna granica. Jak zbu...

Komentarze

Pozostałe opinie

Powieść łącząca całkiem dobrze udokumentowaną historię z fikcją literacką. Tu jednak ta granica jest praktycznie zatarta i zapewne trzeba mieć sporą wiedzę historyczną aby odróżnić właśnie tą fikcję o...

© 2007 - 2025 nakanapie.pl