Każdy ma takie same prawo do wolności, miłości i seksu, bez względu na to, jaki typ seksualność wyraża i z jakiego powodu. Dozgonnie wierny monogamiczny gej, zmieniająca co noc partnerki lesbijka, osoba zaangażowana w relacje BDSM, fantazyjnie ubrany trans, osoby hetero w domach poligamicznych, biseksualistka, która kocha raz dziewczynę, raz chłopca - to wszystko obywatele tego świata i tego kraju.
Dwadzieścia lat po demokratycznym przełomie wciąż odmawia im się równouprawnienia. Odmienne zwyczaje, style życia i miłosne wzorce spychane są do podziemia - albo do getta "prywatności". Leczyć ich - mówią ekstremiści. Rób to w domu, po kryjomu - mówią konserwatyści mieniący się liberałami. Marcie Konarzewskiej i Piotrowi Pacewiczowi opowiadają, jak tęsknią, cierpią, pragną i nienawidzą. Co daje rozkosz, a co boli. Każda z rozmów opowiada inną prawdę o miłości.
Dwadzieścia lat po demokratycznym przełomie wciąż odmawia im się równouprawnienia. Odmienne zwyczaje, style życia i miłosne wzorce spychane są do podziemia - albo do getta "prywatności". Leczyć ich - mówią ekstremiści. Rób to w domu, po kryjomu - mówią konserwatyści mieniący się liberałami. Marcie Konarzewskiej i Piotrowi Pacewiczowi opowiadają, jak tęsknią, cierpią, pragną i nienawidzą. Co daje rozkosz, a co boli. Każda z rozmów opowiada inną prawdę o miłości.