Opinia na temat książki Zabójcze święta

"Zabójcze święta" to zbiór 10 opowiadań polskich autorów, wśród których są mi.in. Magda Stachula, Małgorzata Rogala czy Alek Rogoziński. Jeśli chodzi o tematykę to przekrój mamy różnorodny, bowiem znajdziemy tu zarówno kryminał jaki i horror. Nie zabraknie również czegoś z pogranicza fantastyki czy erotyki. Wszystkie opowiadania skupiają się na świętach Bożego Narodzenia, także na ten moment lektura wyjątkowo nie na czasie ;) Ale że czytałam ją akurat podczas pierwszej tegorocznej majowej fali upałów, to przyznam się Wam, że całkiem przyjemnie było się schłodzić nieco mroźną atmosferą książki.

Jak to w opowiadaniach bywa, jedne są słabsze, inne lepsze. Z przyjemnością stwierdzam, że w tym zbiorze nie znalazłam zbyt dużo tych gorszych. Jeśli już bym miała wskazać jakieś najsłabsze, to byłoby to pierwsze opowiadanie otwierające książkę, czyli "Puszwajbla" autorstwa Grzegorza Kapla - nie moje klimaty.

Książka spodoba się fanom krwistych klimatów - większość opowiadań "zawiera" w sobie jakieś trupy - w większym bądź mniejszym stadium rozkładu. Oprócz kryminału znajdziecie również dwa opowiadania rodem z erotyków - jeśli lubicie Paulinę Świst czy K.N. Haner to śmiało łapcie za ten zbiór. No i żeby nie było, w opowiadaniach znajdziecie również odrobinę magii czy, że tak to ujmę, nieco "psychologicznego kryminału".

Bardzo dobra książka, nie tylko na okres okołoświąteczny. Super się bawiłam podczas lektury właściwie każdego z opowiadań. Nie znalazłam słabszych, wszystkie były ok.