W moje ręce trafiła wyjątkowa książka Katarzyny Przyborskiej „Żaba”. Tym razem nie czytałam jej samotnie, lecz w towarzystwie pewnego młodego człowieka – mojego prawie 6-letniego synka. On był tak bardzo nią zachwycony, że uwaga – nie czytaliśmy jej tylko jeden raz. Co drugi wieczór ją czytamy. Polubił Koo i jej przygody. Razem byliśmy bardzo ciek... Recenzja książki Żaba