Bardziej angielskie niż powieści Agathy Christie. I bardziej zawikłane. Chociaż mordercę poznajemy już... w pierwszym zdaniu. Tym najsłynniejszym zdaniu w historii literatury kryminalnej. "Dopiero kilka tygodni po tym, jak postanowił zamordować żonę, doktor Bickleigh podjął w tym kierunku pewne kroki."