Francine de la Gorce, młoda Belgijka, spotyka w roku 1957 we Francji Józefa Wrzesińskiego, katolickiego księdza, syna Polaka i Hiszpanki, żyjącego z biednymi rodzinami w obozie dla bezdomnych w Noisy-le-Grand pod Paryżem. Gdy Wrzesiński zakłada międzynarodowy ruch ATD Czwarty Świat sprzeciwiający się nędzy i wykluczeniu, Francine zostaje jego bliską współpracowniczką. U jego boku odbywa m.in. podróż do Indii. W swojej książce stawia nas twarzą w twarz z niedolą, obecną także w krajach bogatych, ukazując Józefa Wrzesińskiego jako wielkiego wizjonera, człowieka upartego i wrażliwego, przeżywającego załamania, ale ożywionego niezłomną nadzieją na zbudowanie wspólnie z ubogimi prawdziwie braterskiego społeczeństwa.