Lidię poznajemy jako kochającą i kochaną mężatkę, której do pełni szczęścia brakuje jedynie dziecka. Kobieta pochodzi z problematycznej rodziny, w której brakowało miłości i wsparcia, dlatego pragnie potomstwa, któremu będzie mogła zapewnić szczęśliwy dom. Niestety Piotr, w przeciwieństwie do żony, jest sceptycznie nastawiony do posiadania dziecka, woli skupić się na rozwijaniu kariery zawodowej. I właśnie po jednym ze szkoleń organizowanych przez jego firmę, Piotr wraca odmieniony. Unika własnej żony, a po krótkim czasie, mężczyzna oznajmia, iż złożył w sądzie pozew o rozwód.
„Z okruchów nadziei” to powieść dająca do myślenia, opowiadająca o tym, jak szybko sekrety, kłamstwa i niedomówienia potrafią zniszczyć nawet najtrwalszy związek. Związek, który wydawał się przypominać bajkę, posypał się nie wiadomo kiedy, pozostawiając Lidię ze złamanym sercem i bólem, trudnym do opisania. To historia kobiety, która aby poskładać swe pokiereszowane serce, odnaleźć sens życia i ukojenie, udała się do ukochanego Zakopanego.
Jest to książka z przecudną, przykuwającą wzrok okładką oraz wartościową i skłaniającą do refleksji treścią. To opowieść o sile przyjaźni, wsparcia drugiego człowieka oraz relacjach rodzinnych, które mogą okazać się najistotniejsze w najbardziej newralgicznych momentach. Historia Lidki jest nostalgiczna, momentami wzruszająca, ale daje nadzieję na lepsze jutro. Z pewnością spowoduje, iż nie jeden z nas zatrzyma się na...