Relacja naocznego świadka i uczestnika przełomowych dla dziejów Poznania i Wielkopolski wydarzeń, powstańca i współpracownika Naczelnej Rady Ludowej, to historia oglądana z bliska, jakby zza kulis, często "odbrązowiona" lub widziana nieco subiektywnie. Dlatego tekst pamiętnika zwykle wciąga czytelnika bardziej niż wygładzony i zobiektywizowany wywód opracowania naukowego. Zawiera relacje z początków powstania wielkopolskiego w Poznaniu i Śremie, a obszerniej traktuje o zabiegach dyplomatycznych związanych z włączeniem Wielkopolski do rodzącej się niepodległej II Rzeczypospolitej, działaniach Naczelnej Rady Ludowej, nastrojach panujących w Poznaniu zaledwie chwilę po odzyskaniu niepodległości. Daniel Kęszycki, człowiek o barwnym życiorysie, pochodzący ze starego wielkopolskiego rodu, ale wychowany i wykształcony za granicą, pisał swoje wspomnienia po francusku. Przetłumaczyła je jedna z jego córek, Janina, a syn Wojciech przechował i współcześnie opatrzył wstępem przybliżającym sylwetkę autora.