Moje pierwsze spotkanie z prozą Joanny Chmielewskiej, przez niektórych zwanej górnolotnie Królową Polskiego Kryminału odbyło się jeszcze w czasach szkolnych. Nie wypadło wtedy najlepiej, bo nie przypasował mi humor autorki i jeszcze kilka innych rzeczy, o których dziś już nawet nie pamiętam. Tym razem, po latach, zdecydowałam się dać jej twórczośc... Recenzja książki Wyścigi