Medycyna nigdy nie chciała ich słuchać. Cieszę się, że przyszło mi żyć właśnie w takich czasach, a nie w przeszłości, w której zasadą Hipokratesa "po pierwsze nie szkodzić" nie znajdywała odzwierciedlenia.
Wybrakowane to nic innego jak historia medycyny w odniesieniu do kobiet, historia wielkiej ignorancji pokazująca ogrom niedowierzania oraz cierpienia.
Od starożytności po współczesność autorka obrazuje pokutujące i zakorzenione głęboko w kulturze przekonanie o zwodniczej naturze kobiecej. Nie podaje przy tym wyłącznie suchych faktów, swój wywód opiera na licznych przykładach opisując historię mrożące krew w żyłach. Dokładnie przedstawia choroby kobiece i metody ich leczenia, które niejednego czytelnika bądź czytelniczkę zadziwią bądź przerażą. Pojęcie histerii, fanaberii, niepokoju na umyśle wielokrotnie przewija się na kartach tej książki odmieniane przez wszystkie przypadki.
To także opowieść o kobietach, które dzięki swej inteligencji i wytrwałości zmieniły historię medycyny, zawalczyły o równouprawnienie.
Rzadko sięgam po takie opracowania, ale dzięki przytoczonych przez autorkę konkretnych przykładach książka nabrała kształtu historii niezwykle ciekawej, nie jest tylko suchym opracowaniem i powołaniem się na fakty.
Najlepszym podsumowaniem tej książki niech będą słowa Elizabeth Cady Stanton "Historia ludzkości jest zarazem historią ciągłych krzywd i nadużyć wyrządzanych kobietom przez mężczyzn."