Opinia na temat książki Wybieram siebie, wybieram ciebie

@Vernau @Vernau · 2021-12-19 09:23:04
Przeczytane Literatura obyczajowa
Cyt.: „Najlepsze rzeczy zdarzają się w życiu przypadkiem”.

Podobnie było z Sarą i Maksem, dwójką Polaków, którzy spotkali się w norweskim Bergen. Oboje samotni, w okolicach czterdziestki, każde z nich niesie na swoich barkach bagaż niełatwych doświadczeń życiowych.

Ona po ASP, ale życie zmusiło ją do pracy jako księgowa, on – nomen omen, jest autorem powieści obyczajowych.

Tomasza Kieresa odkryłam przypadkiem. Muszę przyznać, że jest to niezwykły autor na polskim rynku literatury obyczajowej.

Jego książki są mądre, ciekawe, na wysokim poziomie literackim. Ta książka, to również gotowy scenariusz filmowy na piękną historię miłosną.

Warto żyć w zgodzie z samym sobą, nawet wbrew woli najbliższych, warto wybrać siebie - to przesłanie tej opowieści.

„Wybieram siebie, wybieram ciebie” – świetny tytuł, jak i cała książka.

Jeśli ktoś lubi wartościową literaturę obyczajową, to jest to książka dla niego.

Ocena:
Data przeczytania: 2021-12-19
× 17 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Wybieram siebie, wybieram ciebie
Wybieram siebie, wybieram ciebie
Tomasz Kieres
6.9/10

Dwoje obcych ludzi w całkowicie obcym miejscu, każde pozornie szukające czegoś innego. Czy właśnie tam, na końcu świata, znajdą wreszcie swoje miejsce? Małe miasteczko w okolicach norweskiego Berg...

Komentarze

Pozostałe opinie

Po książki Tomasza Kieresa po raz pierwszy sięgnęłam przy okazji książki ,,Zawsze będę przy tobie'', usłyszawszy, że to pozycja, którą można nazwać sparksową. Sama nie lubię porównań, ale to było bar...

Ach, ten Kieres… Jak zwykle mocno analizujący, filozofujący i pełen przemyśleń. Dialogów jak na lekarstwo, a jeśli już to są to bardzo obszerne wypowiedzi bohaterów. To chyba najbardziej „rozmyślają...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl