Dawno nie pisałam o książkach dla młodszych dzieci. Czas to zmienić.
Ostatnio miałam możliwość przeczytać dwie bardzo fajne książki z @wydawnictwo_dragon
A były to „Wszystko o... koniach” oraz „Wszystko o... pszczołach”.
Powiem wiem, że z tych książek dużo się dowiedziałam. Moim zdaniem to takie mini encyklopedie. Ale napisane w fajny przystępny sposób. Do tego są zabawne ilustracje, które umilają czytanie.
W „Wszystko o... pszczołach” dowiemy się m.in. o tym jak pszczoły zbierają pyłek z kwiatów oraz jak wygląda życie w ulu.
„W wszystko o... koniach” opisanych jest parę ras, ich zachowanie oraz jak dbać o te piękne zwierzęta.
Książki podzielone są na rozdziały, więc spokojnie można sobie dawkować ich czytanie, a i tekstu nie jest jakoś bardzo dużo.
Zdecydowałam się na te książki ze względu na Antka, ale jednak on jest jeszcze trochę za mały, chociaż bawiły go ilustracje. Myślę, że będą odpowiednie dla sześcio-, siedmiolatków.
Książki są wydane w naprawdę ładny sposób, twarda okładka, a w środku mnóstwo śmiesznych obrazków.
Moim zdaniem „Wszystko o...” to fajny pomysł na prezent, jeżeli dziecko jest zainteresowane tymi zwierzętami czy owadami. A jeśli ktoś woli psiaki to i o tych pupilach jest książka z tej serii.