Opinia na temat książki Wszyscy grzesznicy krwawią

Hrabstwo Charon, zagubione gdzieś na południu Stanów. Wszyscy się znają, każdy jest powiązany z każdym skomplikowaną siecią stosunków rodzinno-towarzysko-zawodowych. Teoretycznie idealne miejsce, żeby doczekać emerytury na stanowisku szeryfa. Aż ktoś wyciąga w szkole broń…

S.A. Cosby napisał historię o tym, co przeraża Amerykanów najbardziej – to co na widoku to pozór. Potwory czyhają pod powierzchnią. Osadzony w dusznym południu kryminał czerpie z tego co najgorsze: nauczyciele wykorzystujący swoje stanowisko, policjanci nadużywający władzy, rasizm, alkoholizm, fanatyzm religijny - witamy na słonecznym Południu J. Opowieść mroczna, bardzo duszna, także przez język, którego używa autor, kwiecisty, bardzo opisowy, świetnie pasujący do skomplikowanego i kolorowego Południa. Świetna literatura, dla kogoś, kto lubi nieoczywiste kryminały, poruszające tematy społeczne.