Wstrząsające świadectwo kapłana, który przeżył piekło jednego z najcięższych i mrocznych łagrów na Wyspach Sołowieckich zamienionych przez władze sowieckie na golgotę duchowieństwa - tam bowiem kierowano duchownych katolickich i prawosławnych. Cenna, wiarygodna i rzetelna relacja, dokumentująca walkę systemu totalitarnego z religią i duchowieństwem katolickim oraz prawosławnym w okresie międzywojennym w Rosji Sowieckiej, obejmuje lata 1917-1933. Z faktograficzną dokładnością naświetla wiele nieznanych kwestii w najnowszej historii Kościoła katolickiego w Rosji, jak choćby funkcjonowanie diecezji charkowskiej w atmosferze sowieckiego terroru. Autor przeprowadza bardzo wnikliwą analizę metod działania komunistycznego aparatu ucisku, a później analizę mechanizmów funkcjonowania sowieckiego systemu łagrowego na Sołówkach. Warte uwagi są polityczno-ekonomiczne i religijno-moralne rozważania o istocie bolszewizmu i sowieckiego reżimu, które cechuje błyskotliwość intelektualna, trzeźwy realizm, krytycyzm w ocenach pewnych zdarzeń historycznych i trafność spostrzeżeń, na podstawie których Autor już wtedy zdołał przewidzieć upadek Związku Radzieckiego.