Bietka jest prawdziwą artystką. Tym razem uwieczniła na obrazie Cynkę Dzwoneczek z każdym najdrobniejszym szczegółem - od dołeczków na jej policzkach aż po zabawne pompony na bucikach. Obraz tak się spodobał, że wszystkie elfy i wróble w Nibylandii zażyczyły sobie, by sławna Bietka sportretowała również ich. Jednak nawet dla tak utalentowanej artystki było to zbyt wielkie wyzwanie, więc Bietka wpadła na pomysł, jak sobie poradzić z tyloma zleceniami?