Książka "Wprost w twoje ramiona" opowiada historie dziewczyny, troszkę na wzór Kopciuszka, tylko dla dorosłych. Fajnie mi się ją czytało, bo książka wzbudza refleksje, mówi o trudnych wyborach, miłości pełnej dylematów, oraz tajemnicach, które nie powinny nigdy ujrzeć światło dzienne. Niestety tajemnice zawsze ciężko jest dochować. Pokazuje dylematy: serce- rozum, dobro- zło. Świat pełen emocji gdzie droga do szczęścia jest pełna przeszkód, a labirynt utkany z kłamstw zdaje się niekończącą się opowieścią.
Główną bohaterką jest na pozór spokojna ułożona pisarka, która staje na ślubnym kobiercu z mężczyzną, którego wydaje się, że kocha... Ale czy to prawdziwa miłość, czy tylko pozory jej wyobrażeń? Ma wszystko, czego sobie można sobie zapragnąć, praca marzeń i bardzo bogaty przyszły mąż. Emilię jednak chyba trochę poniosło, bo ucieka spod ołtarza wraz z innym mężczyzną. Czemu to robi? Czy ma ku temu powody? Ślub to ważna chwila, która może zmienić wszystko, przypieczętuje przyszłość, temu trzeba być pewnym swej decyzji.
W dalszej części autorka daje nam poznać myśli i wątpliwości bohaterki, by zrozumieć jej decyzję. Poznamy również Patryka i jego zamiary. Co nim kieruję? Czy to miłość do Emilii, a może zawiść na koledze i chęć odebrania mu tego, co dla niego tak cenne?
Na pewno Emila i Patryk mają wspólną tajemnicę, która nie może się wydać. Uwikłana jest w nią niedoszła panna młoda, a Patryk ją zna i może ją zdradzić, raniąc ją i niszcząc. Emila musi...