Opinia na temat książki Wolontariuszka

@kamafama0713 @kamafama0713 · 2024-08-21 19:28:24
„Konie dodają nam skrzydeł, których nam brak.

„Dobry jeździec usłyszy głos konia, wyśmienity – jego szept, a zły nie usłyszy nawet krzyku.”

Przyszłość Liliany została zaplanowana w najdrobniejszych szczegółach, a jako dziecko podziwiała swoją mamę, wybitną panią stomatolog.
Kobieta była przekonana,że córka pójdzie w jej ślady.
Nie wie jednak, a raczej nie chce wiedzieć, iż Lila wcale nie lubi pracy dentysty, a studia ukończyła szukając nieustannej aprobaty rodzicielki.
Miejscem w którym młoda dziewczyna odnajduje ukojenie w fundacji Cztery Kopyta , zajmującej się opieką właśnie nad końmi.
Niestety placówka okazuje się azylem tylko do czasu , bowiem z uwagi na zagrożoną ciążę prezes fundacji przekazuje swoje obowiązki Bartkowi. Niestety.. Ten ma wiele problemów i szybko wprowadza nowe porządki, które przynoszą jedynie szkodę podopiecznym..
Pewnego dnia młoda Janicka dzięki manipulacjom matki poznaje Marcina, syna znajomych rodziców, również stomatologa.
Pierwsze spotkanie nie zapowiada niczego szczególnego, a młodzi ludzie zmuszeni okolicznościami przekazują sobie wzajemnie numery telefonów.
Młody mężczyzna jednak wyraźnie jest zainteresowany Lilką i nie poddaje się łatwo dążąc do zacieśnienia więzi z atrakcyjną blondynką.
Jakie trudności napotka?
Czy bohaterce uda się wreszcie wyzwolić od destrukcyjnych wpływów osoby, która powinna ją bezwarunkowo kochać i być oparciem w najtrudniejszych chwilach?
Czy miłość i przyjaźń pozwolą ciepłej i dobrej Lili rozwinąć skrzydła?

Kurczę ileż ja łez wylałam czytając tę powieść.
Nie mam pojęcia, lecz czytając po prostu.. czułam chęć przytulenia Liliany.
Każde wypowiadane przez jej mamę zdanie wbijało się jak sztylet we wrażliwe, otwarte na innych serce.
Za to Marcin.. cóż jego postawa i starania o ukochaną naprawdę mi zaimponowały. Mimo ,że ta niejednokrotnie zamykała się w sobie i na pewnym etapie wycofała z tak ważnej dla obojga relacji nie rezygnował, dostrzegając jej dobroć i potrzebę bycia kochaną.
Fabuła książki Kamili Majewskiej , której pióro poznałam dzięki "Kluczowi do szczęścia " wciągnęła mnie od pierwszej strony i nie pozwalała się od siebie oderwać.
Autorka bardzo realistycznie wykreowała swoje postaci, co sprawiło, że na długo zostaną one w mojej pamięci, a poruszane wątki trafiają w czułe struny serca.


Ocena:
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Wolontariuszka
Wolontariuszka
Kamila Majewska
8/10

Inspirująca powieść o poszukiwaniu drogi do własnego szczęścia. Dla Liliany, absolwentki studiów stomatologicznych, praca w gabinecie dentystycznym matki nie jest szczytem marzeń. Pierwszy sprzeci...

Komentarze

Pozostałe opinie

Uwielbiam takie momenty w książkach, kiedy wiemy, że nagle coś się zmienia i wkracza na karty książki inny bohater. Czasami zwiastuje on kłopoty, ale niekiedy te kłopotki zaczynają być bardzo przyjem...

Kamila Majewska to autorka, której twórczości jeszcze nie znałam, ale po lekturze 𝑊𝑜𝑙𝑜𝑛𝑡𝑎𝑟𝑖𝑢𝑠𝑧𝑘𝑖 wiem, że to dopiero początek mojej przygody z jej książkami. Zdecydowanie nie będzie to ostatnia pozyc...

„Wolontariuszka” Kamili Majewskiej to powieść, która zgrabnie łączy w sobie temat poszukiwania własnej drogi życiowej z problemami współczesnych młodych kobiet, zmagających się z oczekiwaniami innych...

„Wolontariuszka” to historia pewnej dziewczyny, która szukała poczucia swojej wartości. Dziewczyny, która szukała siły by w końcu sprzeciwić się swojej toksycznej matce. Całe życie spełniała jej wyma...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl