Nie planuję tego co chcę czytać na w nowym miesiącu, więc i w Nowym Roku nie miałam jakiegoś konkretnego planu. Mimo to chciałam zacząć 2021 tak, by lektura została ze mną na długo. Wybór jest ciężki, ale nie chciałam brać nic mocnego, bo martwiłam się, że przygniecie mnie zbyt mocno i nie będę chciała oddawać się lekturom porządnie, a wiadomo, że... Recenzja książki Wilcze dzieci #1