Witam Was Moi Drodzy. Znowu długa przerwa, ale cóż zrobić obowiązki wzywają. Nie mniej dziękuję wytrwałym, za czytanie i komentowanie, moich tekstów o wątpliwej jakości. W dosyć długiej podróży miałam przyjemność czytać Więziennego Prawnika. To odstępstwo od mojego lipcowego stosika, ale doczekałam się przeceny i zakupiłam. Dlatego wypadałoby przec... Recenzja książki Więzienny prawnik