Norbert Elias kreśli portret człowieka, którego osobowość była pełna paradoksów: muzycznego geniusza bez ogłady, obdarzonego błyskotliwym talentem, ale wyobcowanego towarzysko, kompozytora podziwianego za wspaniałe osiągnięcia, lecz pogrążonego w rozpaczy. Korzystając z metod psychoanalizy Freuda, autor dowodzi, że decydujący wpływ na skomplikowaną psychikę Mozarta i rozkwit oszałamiającego talentu miał jego ojciec Leopold, który wychowywanie syna traktował jak pracę rzeźbiarza nad dziełem. Elias wnikliwie ukazuje złożoną relację artysta-społeczeństwo i kulisy wielkiej sztuki, która z dworskiej rozrywki stawała się dziedziną niezależną. Wiedza, naukowa biegłość i brak uprzedzeń pozwoliły mu nakreślić fascynujący obraz Mozarta i jego czasów, a przy tym naprawić szkodę, jaką wyrządzili inni biografowie, uparcie widzący w nim dwie różne osoby: artystę i człowieka.