Cytaty z książki "Wiedźmikołaj. Świat Dysku"

Dodaj nowy cytat
[...] szykowanie pigułek i proszków na chwilę - oddaloną jeszcze o wiele godzin - kiedy osiemnaście dań połączy się razem gdzieś poniżej klatki piersiowej i wyprowadzi kontratak.
Radość zawsze mnie wprawia w zły nastrój.
-I jest jeszcze kartka, Ridcully - przypomniał dziekan. -Czytałeś ją, jak przypuszczam. No wiesz, ta kartka, co jest na niej napisane: "Pod żadnym pozorem nie otwierać tych drzwi".
-Pewnie że czytałem - potwierdził Ridcully. - Myślicie, że czemu chcę je otworzyć?
- Zaraz, chyba nie wstawiłeś kucyka do kuchni, panie? - upewnił się Ciężki wujo Albert, gdy kolejka znów się przesunęła.
NIE BĄDŹ GŁUPI, ALBERCIE. POWIEDZIAŁEM TAK, ŻEBY BYŁO ZABAWNIE.
- To dobrze. Bo przez chwilę myślałem..
KUCYK JEST W SYPIALNI.
- Aha...
TO BARDZIEJ HIGIENICZNIE.
...znalazła drewnianego żołnierza w mundurze, który nie rzucałby się w oczy tylko w nocnym klubie dla kameleonów na twardych prochach.
Pierwszy prymus zanucił wesoło pod nosem, gdy po raz drugi przejechał grzebieniem po brodzie i obficie spryskał ją tym, co miało się okazać ekstraktem łasicy stosowanym do usuwania demonów, nie zaś - jak zakładał - przyjemnym męskim zapachem.
Podejście Bezdennie Głupiego Johnsona do muzyki było takie, jak do każdego innego pola działalności, które pieścił jego geniusz (...). Ma być głośna, mawiał. Ma być przytłaczająca. Ma być wszechobejmująca. Z tego powodu wielkie organy Niewidocznego Uniwersytetu były jedynymi na świecie, na których dało się zagrać pełną symfonię skomponowaną na burzę z piorunami i skrzeki rozdeptywanych ropuch.
- Skąd się to wzięło? - Strzeżenie Wiedźm, jest nie? - Tak, ale kto zawiesił skarpety? - Chyba nie mamy skarpet... - Ja powiesiłbym stary but. - To się liczy? - Nie wiem. Ron go zjadł.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl