Anna jest nieślubną córką Soni. Owocem jej wielkiej młodzieńczej miłości z Mathew - poznanym w bibliotece studentem dziennikarstwa. Byli razem przez pół roku, dopóki on nie wyjechał na stypendium do Afryki. Nigdy nie dowiedział się o swoim ojcostwie. Sonia nie chciała mu przeszkadzać w realizacji jego największego marzenia, a poza tym nie wzięła jego adresu. Samotnie wychowała córkę. Dzisiaj Anna bierze ślub. Sonia nic nie mówi, ale tak naprawdę szokuje ją i zawód zięcia - ochroniarz - i decyzja córki o braniu ślubu w wieku dwudziestu trzech lat. Do realizacji wesela młodzi wynajmują specjalną firmę. Wszystko jest zaplanowane w najdrobniejszych szczegółach. Sonia dostaje od córki plan dnia, w którym z dokładnością co do pół godziny ma wyszczególnione co ma robić. Rano fryzjer, potem obiad w przydrożnej oberży, potem ceremonia. Sonia robi sobie przyrzeczenie, że nie zboczy z wytyczonej ścieżki. Przynajmniej raz będzie taką matką, jaką jej córka zawsze chciała mieć. Od zawsze bowiem były zupełnymi przeciwieństwami. Spokojna, zajmująca się naukami ścisłymi Anna przeczytała w życiu tylko jedną książkę matki - pisarki i do tego feminizującej redaktorki pisma kobiecego. Na weselu wydarzy się coś, co zmieni relacje między nimi na zawsze. Wspaniała, bardzo ciepła i piękna książka o wielkiej miłości matki i córki.