"Wczorajsza róża" to druga część z serii o tej samej nazwie autorstwa Daria Rajda, jest to połączenie romansu, erotyku i kryminału.
Poznajemy tu dalsze losy Magdy i Krzyśka, którzy jak sądzili już nigdy pewnie się nie spotkają. On ma żonę, ona jest samotną matką, która wpadła w tarapaty. Kobieta skrywa pewną tajemnicę, której nie chce nikomu wyjawić, lecz w jej życiu ponownie pojawia się Krzysztof i teraz mają wspólny sekret. Czy między nimi znowu coś zaiskrzy?
Pomijając fakt, że czekała aż 4 lata aż ją przeczytam, ale ta część okazała się być średnia. Niestety nie wiem czy to dlatego, że nie pamiętałam już o czym była 1 część, czy po prostu zmienił mi się trochę gust czytelniczy. W książce znajduje się wszystko romans, tajemnice, mafia i intrygi. Niby jest wszystko co powinno wciągnąć czytelnika, ale jednak czegoś mi tu zabrakło, może więcej ciekawszych zwrotów akcji, lepiej opisany wątek mafijny 🤔
Bardzo irytowało mnie zachowanie głównych bohaterów. Magda często nie mogła się zdecydować i co chwilę zmieniała zdanie, a Krzysztof ciągle się upierał, że jej będzie pomagać mimo, że ona nie chciała jego pomocy, ale zawsze zjawiał się w odpowiednim momencie. 😅 Ich relacja też mnie do siebie jakoś nie przekonywała.
Książkę czytało mi się szybko, ale nie zostanie w mojej pamięci za długo 🙈🙆🏻♀️